Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 06:23
Reklama KD Market

A na wniebowzięcie pokończone żęcie! Dożynki Związku Klubów Polskich

A na wniebowzięcie pokończone żęcie! Dożynki Związku Klubów Polskich
Dożynki albo Święto Plonów czy Wieńce to ludowe święto swoimi korzeniami sięgające czasów przedchrześcijańskich, składające się z obrzędów dziękczynnych za ukończenie żniw i prac polowych. Polonijne dożynki od dziewiętnastu lat pod opieką Związku Klubów Polskich, przyciągają rzesze zainteresowanych słowiańskim folklorem. Kiedyś to święto słowiańskie przypadało w okresie równonocy jesiennej (23 września), współcześnie obchodzi się zwykle w jedną z niedziel września po zakończeniu żniw. Tegoroczne odbyły się 18 września w ogrodach parafii pw. św. Rozalii przy 6730 W. Montrose Ave. w Harwood Heights. Mimo, początkowo deszczowej pogody, przyciągnęły wielu uczestników, polityków i gości, witając ich słońcem i bezchmurnym niebem. Byli także chłopi w sukmanach, gospodynie w strojach ludowych i bochny chleba, wieńce uwite ze zbóż, wiechy, kosy i sierpy. Hasło tegorocznych dożynek Związku Klubów Polskich brzmiało „Naszym dobrem jest wolna Ojczyzna” Staropolskie dożynki to dziękowanie: ogrodnikom i chłopom za ich pracę, ziemi, że urodziła, a Bogu, że tak obficie swoimi łaskami obdziela potrzebujących. Tegoroczne polonijne święto zbiorów rozpoczęło się słowno-muzycznym programem patriotycznym w wykonaniu Teatru Ludowego „Rzepicha”. Po występie mszę św. odprawił ks. Ryszard Miłka, kapelan ZKP, w koncelebrze z ks. misjonarzem Antonim Sokołowskim przybyłym z Wybrzeża Kości Słoniowej. Oficjalne obchody Święta Plonów otworzył ich gospodarz, prezes ZKP Jan Kopeć. Podziękował wszystkim za całoroczną pracę i trud włożony w przygotowanie dożynek, zachęcił do czynnego udziału w pracach na rzecz wspierania pracy Klubów Polskich. Wraz ze starostami dożynek, Ewą Rumińską i Janem Kucmierzem, przywitano przybyłych gości: skarbnika powiatu Cook Marię Pappas i szefa jej personelu, Pawła Kawę, radnego Ariela Reboyrasa z 30. okręgu miejskiego w Chicago, burmistrza Harwood Heights Arlene Jezierny wraz z radną Anną Brzozowski Wegrecki oraz przedstawicielkę biura skarbnika stanowego Barbarę Chałko, Annę Czarnecką-Hebal, reprezentującą Polsko-Słowiańską Unię Kredytową, Helenę Sołtys ze Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich w Chicago oraz dyrektorkę szkoły Kościuszki Urszulę Gawlik, profesora Marka Rudnickiego ubiegającego się o miejsce do Senatu RP, królową parady Żanetę Marcinik oraz przedstawicieli polskich mediów. W homilii wygłoszonej przez ks. Antoniego Sokołowskiego nie zabrakło słów podziwu skierowanych do organizatorów festiwalu za ich wytrwałość w kultywowaniu polskich tradycji. Ksiądz wspomniał również o swojej pracy duszpasterskiej na czarnym lądzie, o potrzebach jego parafii i planach na przyszłość. Uroczystą asystę podczas mszy pełnili ułani, a w trakcie modlitwy wiernych wniesiono bogate dary w postaci koszów obficie wypełnionych plonami tegorocznych zbiorów. W drugiej części imprezy ponownie wystąpił Teatr Ludowy „Rzepicha” oraz zaczęła się zabawa taneczna przy muzyce Góra Band. Zaśpiewał też Chór im. F. Chopina, podziwiano występy Zespołu Pieśni i Tańca „Wawel”. Były też gry i zabawy dla dzieci, a dorośli mogli skorzystać z dobrodziejstw obficie zaopatrzonej kuchni polowej i wziąć udział w loterii fantowej, gdzie głównymi nagrodami były bilet LOT-u do Polski i rower górski. Andrzej Trzos prezentował prace malarskie związane z największymi wydarzeniami historycznymi Polski, obrazy te można było także zakupić. Tekst i zdjęcia: Dariusz Lachowski

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama