Jarosław Kaczyński prezydentem Polonii? Burzliwa dyskusja nt. bloga Wojciecha Sadurskiego
Wojciech Sadurski, filozof prawa, konstytucjonalista, publicysta i bloger w najnowszym wpisie zatytułowanym "Wygrać w Chicago" na portalu Na temat, pisze m.in.: "(...) skoro Jarosław Kaczyński jest tak wielbiony...
- 11/28/2012 06:30 PM
Wojciech Sadurski, filozof prawa, konstytucjonalista, publicysta i bloger w najnowszym wpisie zatytułowanym "Wygrać w Chicago" na portalu Na temat, pisze m.in.: "(...) skoro Jarosław Kaczyński jest tak wielbiony i miłowany w Chicago (...), to już teraz powinien zacząć szykować swą następną kampanię właśnie tam. I nie tylko tam ją zacząć ale i skończyć. Oczywiście nie na Prezydenta RP, bo tego jednak wybiera się głównie w Polsce, gdzie zatem przystoi kampanię inaugurować, ale na prezydenta Polonii chicagowskiej – jak najbardziej."
Fragment innego wpisu: "Decyzja Kaczyńskiego rozpoczęcia kampanii w Chicago była logiczna skoro miał tam największe poparcie i nie widzę w tym nic dziwnego. Dziwne natomiast jest to jak ordynacja wyborcza traktuje Polonię. Ponieważ głosy oddawane przez Polonię na ogół różnią się znacznie od głosów oddawanych wewnątrz kraju, należałoby się zastanowić, czy aby na pewno Polonia powinna mieć taki sam wpływ na to co się dzieje w kraju jak "tubylcy", skoro sama żyje gdzie indziej?"
Włącza się także do dyskusji dziennikarz, który ponad 20 lat mieszkał w Chicago. Sławek Sobczak w jednym z fragmentów swojego komentarza odnotowuje: "na fali tragedii smoleńskiej mamy natomiast posła pisu wybranego głosami polonii amerykańskiej. facet przyleciał na tydzień na zjazd górali do chicago , coś naobiecywał ( np. biuro poselskie w czikongo) i wygrał w cuglach. tak, tak adam kwiatkowski z 6284 głosów jakie dostał aż 3428 pochodziło z urn wyborczych w usa!" (zachowana oryginalna pisownia - red.)
Całość bloga Wojciecha Sadurskiego przeczytasz TUTAJ
tz
Reklama