Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 07:41
Reklama KD Market

Zmiana władzy na Ukrainie. Co dalej z konfliktem w Donbasie?

Po wyborach na Ukrainie powraca dyskusja nad rozwiązaniem konfliktów na wschodzie kraju. Czy nowy ukraiński prezydent – Wołodymir Zełenski – po spektakularnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, rozwiąże kwestie trwającego konfliktu? Czy przeciwstawi się Rosji, której celem jest utrzymanie tego regionu w swojej strefie wpływów? Geneza konfliktu Konflikt w Donbasie rozpoczął się w 2014 roku po zwycięstwie opozycji proeuropejskiej w rewolucji „Euromajdanu”, która doprowadziła do obalenia władzy Wiktora Janukowycza. Rewolucja Euromajdanu wybuchła w kontekście brutalnego stłumienia demonstrantów protestujących przeciwko odrzuceniu przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Wyłonienie się nowego proeuropejskiego rządu doprowadziło do wybuchu konfliktu w obwodach Donieckim i Ługańskim, w których większość mieszkańców opowiadała się za integracją z Federacją Rosyjską, a działania prezydenta Janukowycza (pochodzącego zresztą z Doniecka), były popierane przez ludność tych terytoriów. Kolejnym „ogniskiem zapalnym” stał się Półwysep Krymski, który został de facto zaanektowany przez Federację Rosyjską. Ludność zamieszkująca Krym opowiedziała się za włączeniem Autonomicznej Republiki Krymu w skład Federacji Rosyjskiej, po rozpisanym referendum w marcu 2014 roku, mimo sprzeciwu międzynarodowej opinii publicznej. Referendum było poprzedzone serią aktywnych działań rosyjskich sił zbrojnych na półwyspie, w tym sił specjalnych, określanych potem przez opinię publiczną jako „zielone ludziki”. Z kolei w Ługańsku i Doniecku proklamowały się Doniecka Republika Ludowa (DRL) oraz Ługańska Republika Ludowa (ŁRL). Obydwa samozwańcze byty quasi państwowe nie zostały uznane międzynarodowo przez żadne państwo, łącznie z Rosją. Moskwa oficjalnie zaprzecza jakoby miała swój udział w konflikcie po stronie separatystów, jednak po stronie oddziałów ŁRL i DRL jest wielu ochotników z Federacji Rosyjskiej. System władzy opiera się tam na wysłanych z Rosji przedstawicielach, chociażby gen. Antufiejewie, który w 2014 roku został oddelegowany z Naddniestrza do Doniecka na stanowisko wicepremiera czy Igora Girkina vel Striełkowa, ministra Obrony Narodowej DRL, a przed 2014 rokiem oficera rosyjskiej FSB. Polityka względem wschodu Ukrainy Konflikt w obwodach Donieckim i Ługańskim nadal pozostaje w fazie aktywnej, więc nie można zaliczyć go do tzw. „zamrożonych konfliktów”. Dochodzi tam do wymiany ognia pomiędzy stroną ukraińską a separatystami. Granica pomiędzy strefą kontrolowaną przez separatystów a Ukrainą nadal się nie ustabilizowała, jak ma to miejsce w przypadku Naddniestrza. Próby polityczne uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy zostały podjęte w 2014 i 2015 roku w ramach tak zwanego formatu normandzkiego z udziałem Ukrainy, Rosji oraz Francji i Niemiec. Ta inicjatywa była podjęta w celu kontroli porozumień z Mińska, gdzie odbywały się rozmowy pokojowe. Według porozumień Mińsk 1 (z 2014 roku) uzupełnionych w roku następnym przez Mińsk 2, obydwie strony miały doprowadzić do całkowitego zawieszenia broni i wyprowadzenia ciężkiej artylerii. Rozmowy pokojowe z separatystami miały być prowadzone z poszanowaniem integralności terytorialnej Ukrainy. Porozumienia te, chociaż nie zostały wypowiedziane przez żadną ze stron, nie skutkują zawieszeniem broni. Na przestrzeni ostatnich lat nie doszło do żadnej poważniejszej inicjatywy politycznej, która prowadziłaby do rozwiązania tego konfliktu. W marcu i kwietniu 2019 roku odbyły się dwie tury wyborów prezydenckich na Ukrainie. Zdecydowanym zwycięzcą został Wołodymir Zełenski, znany wcześniej jako satyryk i producent filmowy. Jego wygrana – ponad 70 proc. zdobytych głosów – była najwyższa w historii wyborów prezydenckich na Ukrainie. Kolejnym elementem konsolidacji władzy było zwycięstwo w przedterminowych wyborach parlamentarnych w lipcu 2019 roku. Ugrupowanie wspierane przez prezydenta „Sługa Ludu”, zyskało większość w parlamencie Ukrainy. Kolejną partią, która dostała się do parlamentu była „Opozycyjna Platforma za Życiem”. To ugrupowanie wygrało głównie na terenach kontrolowanych przez Ukrainę w Obwodach Ługańskim i Donieckim. Jest to ugrupowanie reprezentujące poglądy prorosyjskie, które chce dążyć do wypracowania porozumienia z separatystami oraz Rosją. Stąd wynika popularność tej partii, której elektorat zmaga się z życiem przy linii frontu i wybiera ugrupowania, które dążą do pojednania z separatystami. Deklaracje prezydenta Zełenskiego Prezydent Zełenski zadeklarował, że doprowadzi do przełamania impasu w kwestii konfliktu na Wschodzie Ukrainy. Po wygranych wyborach prezydenckich Zełenski zobowiązał się rozpocząć dialog z Rosją w kwestii uwolnienia marynarzy ukraińskich. Marynarzy przetrzymywanych przez Rosję od listopada 2018 roku, kiedy to ich okręt został zatrzymany przez służby rosyjskie w Cieśninie Kerczeńskiej, oddzielającej okupowany przez Rosję Krym od terytorium Federacji Rosyjskiej. Prezydent Ukrainy zadeklarował również, że chciałby wrócić do rozmów pokojowych w formacie normandzkim. Nowy prezydent Ukrainy, który nie posiada doświadczenia politycznego, w celu realizacji swoich obietnic potrzebuje znaleźć odpowiednie zaplecze polityczne. Prezydent Ukrainy wspierany przez oligarchę Ihora Kołomojskiego, reprezentuje zróżnicowane środowisko polityczne. Wydaje się, że jego prezydentura będzie naznaczona kontynuacją systemu oligarchicznego. Stąd przypuszczać można, że jego pozycja negocjacyjna z Rosją w sprawie Donbasu będzie wypadkową interesów oligarchów reprezentujących obecną władzę a nie autorskim planem środowiska zgromadzonego przy prezydencie. Rosyjska perspektywa Z perspektywy Rosji wybór na prezydenta Zełenskiego może okazać się korzystny. Jego brak doświadczenia politycznego może być pewnym atutem w negocjacjach z Kijowem dla Rosji. Z drugiej jednak strony Zełenski rozpoczął swoją prezydenturę od wizyt w zachodnich stolicach, miedzy innymi w Paryżu, gdzie podkreślał znaczenie integracji europejskiej dla Ukrainy. Kolejnym atutem prezydenta może być jego zdystansowanie wobec kwestii historycznych, w tym upamiętnienia Ukraińskiej Powstańczej Armii UPA. Poprzedni prezydent Poroszenko, odnoszący się z uznaniem do dziedzictwa Bandery i UPA, stanowił dla propagandy rosyjskiej ważny element w narracji jakoby współczesna Ukraina była państwem faszystowskim. Nowy prezydent, posiadający większość w parlamencie oraz prezentujący się jako polityk centrum, może posiadać więcej narzędzi od swojego poprzednika w kwestii konfliktu z DRL i ŁRL. Jednakże wsparcie polityczne Rosji dla separatystów oraz brak kontroli przez stronę ukraińską nad granicą z Rosją na odcinku znajdującym się pod administracją separatystów ogranicza wpływy Kijowa w tym regionie. Wydaje się, że konflikt w Donbasie w dłuższej perspektywie upodobni się do tego w Naddniestrzu. Głównym celem Federacji Rosyjskiej jest utrzymanie tego regionu w swojej strefie wpływów przy jednoczesnym traktowaniu DRL i ŁRL jako strony konfliktu na Ukrainie. Taki scenariusz zakłada możliwość pośredniego odziaływania na ukraińską scenę polityczną, podobnie jak ma to miejsce w przypadku konfliktu pomiędzy Naddniestrzem a Mołdawią. Jakub Lachert jest doktorantem na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zainteresowania badawcze to: polityka sąsiedztwa Unii Europejskiej, w tym, w szczególności, polityka wschodnia, Partnerstwo Wschodnie, Bałkany Zachodnie w procesie integracji z UE. The Warsaw Institute Foundation to pierwszy polski geopolityczny think tank w Stanach Zjednoczonych. Strategicznym celem tej organizacji jest wzmocnienie polskich interesów w USA przy jednoczesnym wspieraniu unikalnego sojuszu między dwoma narodami. Jej działalność koncentruje się na takich zagadnieniach jak geopolityka, porządek międzynarodowy, polityka historyczna, energetyka i bezpieczeństwo militarne. The Warsaw Institute Foundation została założona w 2018 roku i jest niezależną organizacją non-profit, inspirowaną bliźniaczą organizacją działającą w Polsce – Warsaw Institute. The Warsaw Institute Foundation is Poland's first geopolitical think tank in the United States. The strategic goal of this organisation is to bolster Polish interests in the U.S. while supporting the unique alliance between the two nations. Its activity focuses on such issues as geopolitics, international order, historical policy, energy, and military security. Established in 2018, The Warsaw Institute Foundation is an independent, non-profit organization inspired the twin Poland-based Warsaw Institute.

Political Change in Ukraine: What's Next with Ukraine's Donbas Conflict?

Ukraine's recent elections have yet again brought up the issue of settling conflicts in the eastern part of the country. But is Volodymyr Zelensky, Ukraine's new president who had won a sweeping victory in both presidential and parliamentary races, capable of bringing peace in the midst of the ongoing dispute? Will he step up to Russian efforts aimed at maintaining the region within its sphere of influence?

The history of the conflict

The conflict in Donbas broke out in 2014 after Ukraine's pro-European opposition forces won a landslide victory in the Euromaidan revolution, a popular movement that eventually ousted President Viktor Yanukovych. The public outcry sparked in response to the violent dispersion of protestors who rallied against Ukraine's refusal to sign the Ukraine-EU Association Agreement. Electing a new pro-European government led to the outbreak of armed conflict in Ukraine's eastern regions of Donetsk and Luhansk, where most of the residents were in favor of strengthening integration processes with the Russian Federation, enjoying all actions taken by Donetsk-born Viktor Yanukovych. Another simmering area was the Crimean Peninsula, de facto annexed by the Russian Federation.

In the 2014 Crimea status referendum, the majority of local people voted for incorporating the Autonomous Republic of Crimea into the Russian Federation, with the international community seeing the event as illegitimate. The 2014 referendum took place after Moscow had performed a series of active measures, deploying its special forces (later referred to by international outlets as "little green men") to Crimean soil. Ukraine's regions of Luhansk and Donetsk saw the proclamation of the Donetsk People's Republic (DPR) and the Luhansk People's Republic (LPR). These self-proclaimed quasi-state structures failed to be recognized by any country of the world, including Russia. Though Moscow has officially denied having sided secessionist rebels in the conflict, the people's militia of both DPR and LPR host many Russian volunteers. Their political system relies on Russian representatives, among whom were General Vladimir Antyufeyev, who in 2014 had been delegated from Transnistria to Donetsk and nominated as deputy prime minister, or Igor "Strelkov" Girkin, DPR's foreign minister and a former colonel in Russia's FSB intelligence service.

Eastern Ukraine policy

The conflict in Ukraine's Donetsk and Luhansk regions is still in its active phase, preventing it from being classified as a "frozen conflict". Ukraine's eastern parts still see a firefight between the Ukrainian side and separatists. Also, the boundary between rebel-controlled and Ukraine-controlled zones has not yet been delineated, as in the case of the Transnistrian secessionist conflict. Back in 2014 and 2015, political efforts were made in a bid to settle the Donbas crisis by launching the Normandy format, a group of diplomatic representatives from Ukraine, Russia, France and Germany. The joint initiative sought to control the peace agreements on Donbas, concluded in Minsk, where talks were being held. Under the 2014 Minsk-1 peace deal, and its addendum Minsk-2 (2015), both parties to the conflict were obliged to declare a total ceasefire and to withdraw their artillery systems from the line. Ukraine's peace talks with secessionist rebels were expected to take place while respecting the territorial integrity of the country. Although not having been terminated by either party, the Minsk accords did not lead to a ceasefire. Recent years have not seen any major political initiative that could resolve the conflict.

In March and April 2019, Ukraine eyed two rounds of the presidential vote that ended in a landslide victory of Volodymyr Zelensky, a former comedian and film producer. With more than 70 percent of all votes, the comedian-turned-politician scored best of all Ukraine's presidential elections. In July 2019 parliamentary vote, his party, Servant of the People (Слуга народу) was in the lead, getting a majority in Ukraine's Verkhovna Rada. The Opposition Platform-For Life party (Опозиційна платформа — За життя) came second, garnering most votes in Ukraine-held territories in the regions of Luhansk and Donetsk. Referred to as a pro-Russian political group, the party seeks to reach a deal with both separatists and Russia. This explains the high popularity of the party, whose electorate lives by the front line, voting for parties that seek reconciliation with the rebels.

President Zelensky's declarations

President Zelensky has declared to break a standoff over the conflict in eastern Ukraine, committing himself to initiate a dialogue to Russia in a bid to release Ukrainian sailors. A group of seamen has been held in captivity since November 2018, after their vessel was seized by Russian forces in the Kerch Strait running from Russian-occupied Crimea from the territory of the Russian Federation. Also, Zelensky hopes to restore peace talks through the Normandy format.

Ukraine's new president, a comedian with no prior political experience, seeks to find the right political base to fulfill his promises. Zelensky, who has close ties to a business titan Ihor Kolomoisky, represents a diverse political milieu. His term in office seems to be marked by the continuation of the oligarchic system, which gives rise to an idea that his negotiating position over Donbas will derive from the interests of oligarchs who represent the current authorities while having nothing to do with a plan developed by presidential advisors.

Russian perspective

From Moscow's perspective, electing Zelensky as Ukraine's next president may be a beneficial step. Russia may see Zelensky's lack of political experience as an asset in the talks with Kiev. But Ukraine's new leader began his term in office from visiting several Western capitals, including Paris, where he emphasized how important for his country is to develop integration processes with Europe. What seems the president's next advantage is that he distanced himself from some historical issues, as commemorating the Ukrainian Insurgent Army (UPA). Petro Poroshenko, Zelensky's predecessor, referred to the heritage of Stepan Bandera and his paramilitary formation, which led to adding it as an element of Russian propaganda, under which modern Ukraine was allegedly a fascist state.

With an overwhelming majority in the parliament and the image of a center-orientated politician, Zelensky may have at his disposal more tools than his predecessor to solve the conflict in Donbas. But what narrows down Kiev's influence in the region is Moscow's political support for pro-Russian separatists and Ukraine's lack of control over the border alongside the rebel-occupied territory. In a long-term perspective, the conflict in Donbas is likely to enter a stage comparable to that of Transnistria. Russia's primary goal is to maintain the region within its sphere of influence while considering the people's republics in Donetsk and Luhansk as parties to the Ukrainian conflict. Such a scenario assumed the possibility of exercising indirect impact on the Ukrainian political stage, as this is the case of a dispute between Moldova and Transnistria.

Jakub Lachert

July 28, 2019

  Na zdjęciu: Lokal wyborczy w mieście Marjinka w obwodzie donieckim, niedaleko linii frontu, 21 kwietnia 2019 roku fot.VLAD STASOV/EPA-EFE/Shutterstock
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama