Amerykanie przygotowują się na koniec świata

Ponad trzy miliony Amerykanów jest gotowych na 21 grudnia 2012 roku. To osoby, które detalicznie zaplanowały plan przetrwania apokalipsy. Zapasy jedzenia, filtry wody, broń i zaawansowana wiedza survivalowa - to ABC każdego dobrze zabezpieczonego obywatela. Są i przypadki przygotowań ekstremalnych. Mieszaniec Phoenix w basenie trzyma ponad tysiąc tilapii, które będą stałym i świeżym źródłem pożywienia, małżeństwo z Teksasu zgromadziło spory zapas broni i 25 tys. magazynków z amunicją. Na wszelki wypadek. Były wojskowy z Arizony Tim Ralston garaż zamienił w magazy. Jest w nim puszkowany kurczak z datą ważności do 2027 r., woda w kanistrach i kanistry z benzyną. Jest też broń, używana co dwa tygodnie podczas rodzinnych poligonów, podczas których synowie Ralstona ćwiczą strzelanie do celu. Za sprawą reality show przygotowanego przez kanał the National Geographic wszystkich, którzy mają wybudowane bunkry, przyczepy do samochodów wyposażone w podstawowe rzeczy, zapasowe generatory na wypadek braku prądu i wiedzą, jak przeżyć Armagedon - ochrzczono "Doomsday Preppers". To m.in oni odwiedzają stronę internetową survivalblog.com,  która katologuje sposoby przygotowań przed nadchodzącą zagładą. Można się na niej m.in. dowiedzieć jaką żywność należy zgromadzić, jak sadzić nowalijki w czasie wiecznej zimy, jakiego rodzaju ubrania potrzebujemy na wypadek pieszego pokonywania dalekich systansów, etc. Każdego miesiąca portal odnotowuje ponad 300 tys. odsłon. Internet jest pełen wskazówek dotyczących przetrwania nadchodzącej zagłady, bo to, że taka nadchodzi, odwiedzający apokaliptyczne portale nie mają cienia wątliwości. Jeden z wiodących w tym zakresie www.december212012.com uruchomił elektroniczny zegar odliczający dni pozostałe do 21 grudnia. Jedno jest pewne - daty 21 grudnia nie da się uniknąć. tz ZOBACZ MATERIAŁ TV CBC: http://www.youtube.com/watch?v=qZBdSYWQNmc&feature=player_embedded#!