Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 16:24
Reklama KD Market
Reklama

Sekcja zwłok: udusił się karaluchami

Uczestnik kontrowersyjnego konkursu na Florydzie na zjedzenie największej ilości karaluchów zmarł na skutek uduszenia. Według orzeczenia patomorfologa hrabstwa Broward śmierć Edwarda Archbolda była przypadkowa...
Uczestnik kontrowersyjnego konkursu na Florydzie na zjedzenie największej ilości karaluchów zmarł na skutek uduszenia. Według orzeczenia patomorfologa hrabstwa Broward śmierć Edwarda Archbolda była przypadkowa. W ciele mężczyzny nie znaleziono śladu narkotyków. Według patomorfologa 32-letni mężczyzna zadławił się treścią żołądkową składającą się ze zjedzonych wcześniej karaluchów i dżdżownic. Żadnemu z innych uczestników konkursu, który odbył się w październiku w miejscowości Deerfield Beach, nic się nie stało. Czytaj także: Floryda. Zwycięzca konkursu na jedzenie karaluchów nie żyje Główną nagrodą w konkursie miał być pyton, którego Archbold planował podarować przyjacielowi. Według właściciela sklepu zoologicznego, organizatora zawodów, mężczyzna dobrze sobie radził już w pierwszej konkurencji polegającej na zjedzeniu dżdżownic. W cztery minuty uporał się z przygotowaną dawką. Drugi etap polegał na połknięciu jak największej ilości 12-centymetrowych karaluchów. Tuż  po ogłoszeniu zwycięstwa Edward Archbold stracił przytomność i nigdy jej już nie odzyskał. Prawnik reprezentujący właściciela sklepu powiedział, że każda z osób biorących udział w konkurencji, podpisała oświadczenie, że uczestniczy w niej na własną odpowiedzialność. tz  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama