Do rodzinnej tragedii doszło w piątek 12 lipca w podmiejskim Elmhurst. Matka zamordowała swoich dwóch nastoletnich synów, po czym wznieciła pożar domu i odebrała sobie życie. Kobieta cierpiała prawdopodobnie na zaburzenia psychiczne.
W piątek 12 lipca w podchicagowskim Elmhurst doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa. 43-letnia Jamie Jones zastrzeliła swoich dwóch synów – 19-letniego Nathana Harrisa i 16-letniego Jasona Harrisa. Około godz. 9.30 pm kobieta wznieciła pożar w domu, w którym doszło do tragedii, a następnie odebrała sobie życie.
Na miejsce przybyła straż pożarna i służby ratunkowe. Po ugaszeniu płonącego budynku w jego wnętrzu znaleziono ciała trzech zastrzelonych osób. Tragiczny rodzinny dramat zszokował mieszkańców spokojnego przedmieścia. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Eskalacja przemocy była prawdopodobnie efektem zaburzeń psychicznych sprawczyni.
Biuro szeryfa powiatu DuPage apeluje, aby w razie kryzysu emocjonalnego korzystać z pomocy specjalistów. Osoby cierpiące na depresję i mające myśli samobójcze oraz ich bliscy mogą znaleźć pomoc dzwoniąc do Suicide Prevention Lifeline – (800) 273 8255 lub na stronie internetowej suicidepreventionlifeline.org.
(gd)
fot.Brandon Anderson/Flickr
Reklama