Rodzinny biznes: napady na banki
Z napadów na banki uczynili rodzinny biznes. Ronald Scott Catt i jego dwójka dorosłych dzieci przez pewien czas będą musieli zawiesić działalność rodzinnego przedsięwzięcia. Właśnie czekają na proces.Samotnie wychowujący syna i cókę 50-letni Ronald Scott Catt...
- 11/19/2012 11:30 PM
Z napadów na banki uczynili rodzinny biznes. Ronald Scott Catt i jego dwójka dorosłych dzieci przez pewien czas będą musieli zawiesić działalność rodzinnego przedsięwzięcia. Właśnie czekają na proces.
Samotnie wychowujący syna i cókę 50-letni Ronald Scott Catt postanowił wdrożyć dzieci do pracy. Jednak nieco różniła się ona od strzyżenia trawnika i mycia samochodu. Rodzina stworzyła szajkę napadającą na banki w stanach Oregon i Teksas. Policja przed dłuższy czas była bezradna wobec złodziei, którzy ograbili przynajmniej siedem banków.
Przełom w śledztwie nastąpił, kiedy policji udało się natrafić na trop prowadzący do miejsca, gdzie ojciec z synem zaopatrzyli się w charakterysyczne pomarańczowe kamizelki, noszone przez pracowników sieci sklepów Home Depot. Jedna z kamer przemysłowych zarejestrowała klientów, którzy kupowali odblaskowe kamizelki w jednym ze sklepów tej sieci.
Przebrani w nie mężczyźni napadli na bank w miejsowości Katy w Teksasie. Grożąc bronią personelowi, opuścili budynek z łupem i uciekli czekającym na nich samochodem. Śledztwo wykazało, że ojciec z 20-letnim synem Haydenem dokonywali napadów, podczas gdy 18-letnia Abby uczestniczyła w procederze, jako kierowca.
Rodzinna spółka czeka na proces. Sędzia wyznaczył kaucję wysokości 140 tys. dol. dla ojca i syna i 100 tys. dol. dla Abby Catt.
tz
Reklama