Bardzo proste i szybkie w przygotowaniu jogurtowe ciasto z kwaskowatym rabarbarem. Chciałam zrobić na cieście mozaikę z kawałków rabarbaru jednak troszkę odbiegłam od celu (chcielibyście widzieć minę mojego męża:). Następnym razem na pewno się uda!
Wiedzieliście, że to właśnie Marko Polo przywiózł do Europy wspomniane warzywo. Rabarbar poza wykorzystaniem w wypiekach, wspaniale nadaje się na kompot, który oczywiście przygotowałam jako dodatek do niedzielnego obiadu. Wystarczy dodać do garnka z wodą rabarbar, trochę truskawek oraz odrobinę cukru – zagotować i odstawić do wystudzenia.
Pokrojone w kostkę ciasto idealnie sprawdzi się jako letni podwieczorek do filiżanki chłodnej lemoniady lub do zabrania na weekendową imprezę plenerową.
Czas przygotowania: 1 godzina i 10 minut
Składniki na większą prostokątną blachę:
2 szklanki mąki (u mnie bezglutenowa)
2 duże jajka
1/2 szklanki oleju roślinnego
1 szklanka cukru brązowego (3/4 szklanki cukru białego)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka jogurtu naturalnego (u mnie grecki)
kilka gałązek rabarbaru
opcjonalnie: cukier puder do posypania
Formę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 350 stopni F (175C). Rabarbar myjemy i kroimy w mniejsze kawałki.
Jajka wbijamy do misy miksera i ubijamy z cukrem na jasną masę. Dodajemy jogurt oraz olej, następnie wsypujemy mąkę wraz z proszkiem do pieczenia.
Masę wylewamy do formy, rozprowadzamy ją równomiernie. Na wierzch w niewielkich odstępach układamy rabarbar. Wkładamy do piekarnika.
Ciasto pieczemy około 50 minut (do suchego patyczka). Kroimy po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama