Po raz kolejny niefortunny żart licealisty z przedmieść Chicago w mediach społecznościowych postawił na nogi lokalne władze i w rezultacie doprowadził do zarzutów karnych wobec nastolatka. Uczeń Maine South High School został aresztowany.
6 maja 18-letni Saul Merino, uczeń liceum Maine South High School i mieszkaniec Norridge, został aresztowany i usłyszał zarzut agresywnego zachowania w kategorii poważnych przestępstw (ang. felony) po tym, jak według policji z Park Ridge opublikował na koncie Snapchat zdjęcie ręki trzymającej karabin i słowa „Nikt nie przychodzi jutro do szkoły”.
W nocy 5 maja policję z Park Ridge zaalarmowali rodzice zaniepokojeni postem. Merino powiedział władzom, że wpis miał być żartem i okazał skruchę. W domu nastolatka nie znaleziono broni, a w poście nie została wspomniana nazwa szkoły. Policyjne śledztwo ustaliło, że nie było realnego zagrożenia dla liceum Maine South.
Mimo to żartownisia aresztowano i postawiono mu zarzuty, ponieważ wpisem wywołał strach rodziców i uczniów oraz zmobilizował środki policyjne.
We wtorek w strzelaninie w szkole w pobliżu Denver w stanie Kolorado zmarł uczeń, a siedmioro zostało rannych. W obliczu tych wydarzeń – oświadczyła policja z Park Ridge – zgłoszenia tego typu nigdy nie są traktowane jako żart.
Merino we wtorek stanął przed sądem w sprawie kaucji, która została wyznaczona na 10 tys. dol. Przed sądem ponownie stanie 4 czerwca. (jm)
Reklama