Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 20:21
Reklama KD Market

„Ameryka znana i nieznana" w obiektywach polonijnych fotografów

„Ameryka znana i nieznana" w obiektywach polonijnych fotografów
Ameryka, kontynent kontrastów i różnorodności, to prawdziwa mekka dla fascynatów fotografii. Członkowie chicagowskiego klubu Art Gallery Camera Club „Boni” zaprezentowali w kadrach swoich aparatów piękno i mozaikowość kontynentu na corocznym wernisażu w Art Gallery Kafe w Wood Dale. Wieczorem 19 kwietnia miłośnicy tej dziedziny sztuki licznie zebrali się w gościnnych progach kawiarni, aby podziwiać prace polonijnych fotografów, zrzeszonych w klubie, działającym od 2011 roku, na wystawie pt. „Ameryka znana i nieznana”. Art Gallery Camera Club „Boni”, którego założycielem był Wiesław Gogacz, a współtwórcą wybitny fotograf śp. Bonifacy Małolepszy, tworzą pełni zapału entuzjaści fotografowania, zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Celem działalności klubu jest rozwijanie i pogłębianie wśród swoich członków wiedzy z zakresu techniki i sztuki fotograficznej artystycznej. Dużym zainteresowaniem cieszą się także spotkania, dyskusje, warsztaty szkoleniowe, konkursy i wernisaże organizowane przez Camera Club „Boni”. Podczas chwili przerwy prezes klubu Krzysztof Witkowski powiedział: – Dzisiaj otwieramy doroczną wystawę. Każdy klubowicz prezentuje swoją ulubioną fotografię. Zdjęcia będziemy prezentować przez cały miesiąc. Do 28 maja zapraszamy wszystkich tych, którzy nie mogli uczestniczyć w otwarciu naszej wystawy. Anna Radko Stolecka dodała: – Członkami naszego klubu są amatorzy i profesjonaliści. Spotykamy się dwa razy w miesiącu, dzieląc się spostrzeżeniami i osiągnięciami. Organizujemy warsztaty, sesje studyjne i plenery Zawsze towarzyszy nam fantastyczna atmosfera. Wszystkich zainteresowanych fotografia, serdecznie zapraszamy w nasze klubowe progi. Ze względu na ograniczone warunki lokalowe każdy członek wystawił tylko po jednej pracy. Dla fotografa, mającego w swoich zbiorach setki, jak nie tysiące zdjęć, był to ciężki wybór. Jednak to wyzwanie pozwoliło spojrzeć  nie tylko przekrojowo na piękno najbliższej nam okolicy, ale także zagłębić się w zakątki nieznanej dla turystów meksykańskiej prowincji. Siedemnaście bardzo ciekawych fotografii, które także można było nabyć podczas ekspozycji, wykonane zostały różnymi technikami i odzwierciedlały różnorodne wizje, przemyślenia oraz odmienne spojrzenie na otaczającą nas codzienność podczas wakacyjnych wędrówek przez kontynent. Każda fotografia to indywidualna historia, ciekawie prezentująca klimaty, które najczęściej  nam umykają podczas wakacyjnych podróży Z przedstawionych zdjęć można było zauważyć bijącą wielką pasję i kunszt ich wykonawców. Ciekawe pomysły i sposób ich przekazania na każdym kroku zaskakiwały zebranych gości. W miłej i przyjaznej atmosferze, przy zimnym piwku i smacznym poczęstunku, Art Gallery Camera Club „Boni” zorganizował warunki do wystawiania fotografii, które pokazują widzom nowe wizje na otaczający nas świat. Dla wszystkich gości piątkowego wieczoru przygotowano niespodziankę – pięknie wydrukowane fotografie, które rozlosowano pośród uczestników wernisażu. Zainteresowani mogli także zapoznać się z albumem fotograficznym, przygotowanym specjalnie na tą okazję. Elegancko wydany wolumin zawierał notki informacyjne o członkach klubu, jak też ich ulubione zdjęcia. Aby relacja z dorocznej wystawy fotograficznej była pełna, należy również załączyć życzenia szybkiego powrotu do zdrowia Wiesławowi Gogaczowi, właścicielowi Art Kafe Gallery, patronowi wszelkiego rodzaju polonijnej kultury, a przede wszystkim miłośnikowi fotografii, które przekazują wszyscy członkowie klubu, goście wernisażu, jak i przyjaciele i znajomi pana Wiesława. Tekst i zdjęcia: Artur Partyka

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama