Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 20:16
Reklama KD Market

Świadectwo polskości w Ameryce. Matura w szkole im. św. Błażeja

Świadectwo polskości w Ameryce. Matura w szkole im. św. Błażeja
555 uczniów ostatnich klas z 38 polonijnych liceów podchodzi w tym roku do egzaminu dojrzałości. Najliczniej w tym gronie była reprezentowana Polska Szkoła im. św. Błażeja w Summit, gdzie w miniony piątek i sobotę, 26 i 27 kwietnia, do matury przystąpiło 36 licealistów. Pierwszego dnia młodzież uczestniczyła w egzaminie pisemnym z języka polskiego. Zagadnienia dotyczyły gramatyki i ortografii oraz podstawowych wiadomości z zakresu znajomości literatury polskiej. – Przy osiemnastu stołach usiadło po dwóch uczniów według wylosowanych wcześniej numerów. Myślałam, że egzamin będzie trwał długo, a faktycznie skończył się bardzo szybko. Tematy były jednakowe dla wszystkich. Niektóre pytania były do wyboru, niektóre trzeba było uzupełnić. Jestem bardzo zadowolona, bo przyglądając się jak pisali, to serce rosło – oceniła piątkowe zmagania Krystyna Sip, wychowawczyni jednej z klas. Polonijne matury odbiegają od tych składanych w Polsce, gdzie trzeba pisać kilkustronicowe eseje na wybrane tematy obowiązujące w typie danej szkoły średniej na terenie całego kraju. Tutaj każda ze szkół przygotowuje problemy egzaminacyjne w swoim zakresie. Tematyka dotyczy przerabianego materiału i przed egzaminami jest wielokrotnie omawiana. – W większości przypadków do klas licealnych chodzi młodzież, której zależy na poznaniu języka, historii i geografii Polski i stąd wyniki są znakomite. Mimo wszystko przeżywałam stres tak jak uczniowie – powiedziała pani Krystyna. Sobotni ustny egzamin z historii i geografii Polski miał również bardzo uroczysty charakter. Maturzyści pojawili się ubrani na galowo. Wiele z dziewcząt przyszło w strojach góralskich, gdyż duża część uczniów pochodzi z rodzin, których korzenie wywodzą się z Podhala. Abiturientów i rodziców powitała dyrektor szkoły Małgorzata Tys oraz jej zastępca o. Roman Deyna, który zaprosił zgromadzonych do wspólnej modlitwy w intencji zdających. W rozpoczęciu uczestniczył wicekonsul Piotr Semeniuk, który młodzieży pogratulował zaangażowania w poznawanie języka i historii Polski zakończonego dotarciem do klas maturalnych, a nauczycielom za ich dydaktyczną pracę z młodzieżą i rodzicom za wieloletnie wspieranie swoich pociech i przywożenie ich na zajęcia. – Egzamin dojrzałości jest najlepszym świadectwem tego, że polskość była i jest bardzo silna w Ameryce i mam nadzieję, że tak będzie dalej – podkreślił wicekonsul. Zanim przyszli absolwenci zasiedli przed komisja egzaminacyjną odbyło się losowanie kolejności zgodnie, z którą pojawiali się na sali. Jednymi z pierwszych byli Kamil Mróz i Marzena Bąk. Po wylosowaniu zestawu pytań odpowiadający mieli kilka minut czasu na przygotowanie się do odpowiedzi. Jej udzielenie na pytania z geografii wymagało podejścia do mapy fizycznej Polski i pokazania łańcuchów górskich, szczytów, jezior, rzek, miast i rejonów kraju, których pytania dotyczyły. Od formy ustnej egzaminu byli zwolnieni uczniowie, którzy w minionym roku byli laureatami olimpiad i konkursów z geografii i historii. Zdający oczekujący na swoje wejście przed oblicze komisji przebywali w sali obok, gdzie trwała przysłowiowa giełda tematów. Pomimo znakomitego przygotowania dało się zauważyć duże zdenerwowanie, które udzielało się również rodzicom i dziadkom. Pani Krystyna Szeliga na egzamin swojego wnuka Stanisława Bryi przyleciała specjalnie z Polski. – Jak przypomnę sobie swoją maturę i ten stres przed egzaminem, to wiem co dzieci czują. Ja wnukowi mówiłam, żeby się nie przejmował, ale mimo tego się stresował, chociaż nie miał podstaw, bo znał wszystko bardzo dobrze. Przez kilka dni go przepytywałam. Może jeszcze bardziej się denerwował dlatego, że ja tak żyję tą jego maturą. Po wspólnej studniówce absolwenci ze wszystkich szkół polonijnych spotkają się po raz drugi w tym roku na mszy graduacyjnej, która 19 maja zostanie odprawiona w ich intencji w bazylice pw. św. Jacka. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama