Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 17:36
Reklama KD Market

Socjaliści w Radzie Miasta Chicago

Co najmniej pięciu socjaldemokratów zasiądzie w Radzie Miasta Chicago po zaprzysiężeniu w maju. Socjaliści – jak sami o sobie mówią – utworzą w radzie klub polityczny. Wciąż ważą się losy szóstej, potencjalnej członkini nowego ugrupowania. Burmistrz elekt Lori Lightfoot chce współpracować z radą miejską w nowym składzie. Rozpad machiny Pierwsza i druga tura wyborów municypalnych w Chicago wyłoniła pięciu, a może nawet sześciu radnych popieranych przez chicagowski oddział organizacji Democratic Socialists of America (o poglądach DSA, Demokratycznych Socjalistów w Ameryce, można przeczytać na ich stronie internetowej). W lutym, już za pierwszym podejściem reelekcję w 35. okręgu miejskim wygrał radny Carlos Ramirez Rosa. W 1. okręgu Daniel La Spata pokonał długoletniego radnego Proco ,,Joe’a” Moreno.
Carlos Ramirez Rosa fot.Facebook
Daniel La Spata fot.Facebook
Andre Vasquez fot.Facebook
Kolejni trzej kandydaci popierani przez DSA odnieśli zwycięstwo w kwietniowej dogrywce. Nowicjusz polityczny Andre Vasquez, menedżer w firmie AT&T Inc., były rapper, pokonał w 40. okręgu wpływowego radnego Pata O’Connora, sojusznika burmistrza Rahma Emanuela. Vasquez głosił w swoim programie elekcyjnym zwiększenie dostępności do władz samorządowych, transparentność w działaniach i przyjmowanie odpowiedzialności za podejmowane decyzje oraz rozliczanie się z nich przed społeczeństwem, czego zabrakło podczas urzędowania O’Connora. Po odejściu O’Connora powstanie też wakat w miejskiej komisji ds. finansów. O’Connor przejął przed lutowymi wyborami kierownictwo nad tą komisją, gdy funkcję jej przewodniczącego utracił radny Ed Burke (14. okręg), po tym jak władze postawiły mu zarzuty korupcji. Porażka O’Connora i problemy prawne Burke’a to symptomy postępującego szybko rozpadu starej machiny demokratycznej, która przez dziesiątki lat sterowała polityką w chicagowskim ratuszu, także po wprowadzeniu w Chicago bezpartyjnych wyborów w 1999 roku. Korupcja przegrała W 20. okręgu miejskim, Jeanette Taylor, także mająca oficjalną rekomendacje wyborczą DSA, z łatwością pokonała w dogrywce radnego Willie’ego Cochrana, który przyznał się do oszustw pocztowych w związku z niezgodnym z prawem wydatkowaniem funduszy wyborczych m.in. na osobiste potrzeby, kasyna i czesne córki. W 25. okręgu Byron Sigcho-Lopez wygrał z Alexem Acevedo. Dotychczasowy radny Danny Solis zrezygnował z ubiegania się o reelekcję, gdy okazało się, że współpracuje z władzami federalnymi prowadzącymi śledztwo w sprawie korupcji w chicagowskim ratuszu. Sigcho-Lopez pracował w Pilsen Alliance oraz prowadził badania w dziedzinie polityki społecznej na University of Illinois in Chicago (UIC) Choć wybory odbyły się 2 kwietnia, szósta potencjalna socjaldemokratka w radzie miasta – Rosanna Rodriguez-Sanchez jest wciąż na prowadzeniu w 33. okręgu przed radną Deb Mell. Chicagowska rada elekcyjna ogłosi zwyciężczynię dopiero po podliczeniu głosów oddanych korespondencyjnie i warunkowo, co może potrwać jeszcze do 18 kwietnia.
Jeanette Taylor fot.Facebook
Byron Sigcho-Lopez fot.Facebook
Socjaliści i postępowcy Socjaldemokraci oświadczyli, że planują założenie swojego klubu politycznego (ang. Socialists Caucus) w radzie miasta, którego przewodniczącym ma zostać radny Carlos Ramirez Rosa jako mający najdłuższy staż w ratuszu. Jeśli Rosanna Rodriguez-Sanchez ostatecznie pokona Deb Mell, zostanie członkiem Socialists Caucus w Radzie Miasta Chicago. Klub polityczny socjaldemokratów zadeklarował, że będzie działać na rzecz własnych programów ideowych i ważnych kwestii, jak na przykład na rzecz wprowadzenia wybieralnej rady szkolnej czy kontrolowania czynszu w mieście. Zamierza też dołączyć do większego ugrupowania, skupiającego wszystkich tzw. postępowych radnych, (ang. Progressive Caucus), gdzie liderem jest radny Scott Waguespack z 32. okręgu, który w wyborach na urząd burmistrza popierał Lori Lightfoot i który ma zostać nowym przewodniczącym komisji ds. finansów miasta po odejściu radnego O’Connora. Do klubu ,,postępowych” przyłączy się również Maria Hadden, która w 49. okręgu pokonała radnego Joe’a Moore’a, stronnika burmistrza Emanuela. Będzie ona pierwszą w radzie miasta Afroamerykanką, która – podobnie jak Lori Lightfoot – jest zdeklarowaną przedstawicielka gejowskiej społeczności. Jeśli Progressive Caucus i Socialists Caucus stworzą kilkunastoosobowe stronnictwo w 50-osobowej radzie miasta, to będą stanowić sporą w niej siłę i wywierać znaczący wpływ na decyzje gremium i nowej burmistrz Lori Lightfoot. Burmistrz elekt, zapytana o opinię na temat klubu socjalistów w radzie miasta, odpowiedziała dyplomatycznie – że będzie współpracować ze wszystkimi ugrupowaniami dla dobra miasta. Konsekwentne zapewnianie o współpracy dla wspólnego dobrego chicagowian to mantra Lori Lightfoot podczas spotkań z rozmaitymi środowiskami i przedstawicielami władz różnych szczebli w Illinois i poza stanem. Czy rzeczywiście jej się uda owa współpraca, przekonamy się, gdy już oficjalnie obejmie urząd i zacznie spełniać swoje obowiązki. Zaprzysiężenie nowej burmistrz i rady miasta w zmienionym składzie odbędzie się 20 maja. Alicja Otap a.otap@związkowy.com   fot.tpsdave/pixabay.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama