W tydzień zniknięcia młodej Polki i jej córek policja intensyfikuje poszukiwania. Zaginięcie Anety Marsek i dzieci zgłosił w środę jej mąż, Daniel. Mężczyzna w pełni współpracuje z policją. Daniel Marsek twierdzi, że żona uciekła, aby odebrać mu dzieci. Para jest w trakcie rozwodu.
W tydzień zniknięcia młodej Polki i jej córek policja intensyfikuje poszukiwania. Zaginięcie Anety Marsek i dzieci zgłosił w środę jej mąż, Daniel. Mężczyzna w pełni współpracuje z policją. Daniel Marsek twierdzi, że żona uciekła, aby odebrać mu dzieci. Para jest w trakcie rozwodu./a>
W poszukiwaniach 33-letniej Anty Marsek (z domu Czaja) oraz jej córek: 2-letniej Chevelle i 4-miesięcznej Macenzie uczestniczy kilkadziesiąt osób: policjantów, strażaków i znajomych Polki. W okolicy gdzie mieszkała (Volo) i gdzie widziano ją po raz ostatni rozwieszono ponad 9 tys. plakatów ze zdjęciami zaginionych. W piątek rano straż pożarna osuszyła dwa stawy położone niedaleko domu Anety Marsek. Nurkowie przeszukiwali także okolice Winthrop Harbor nad jeziorem Michigan, gdzie bywała często rodzina. Poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatów.
Zobacz także: Zaginęła młoda matka z dwójką dzieci. Policja apeluje o pomoc
Zaginięcie kobiety zgłosił w środę jej mąż Daniel Marsek. Para była małżeństwem od niespełna dwóch lat. Aneta Marsek w czerwcu tego roku, wkrótce po narodzinach młodszej córki złożyła pozew o rozwód powołując się na domniemaną zdradę męża oraz znęcanie się psychiczne. Aneta Marsek chciała także uzyskać sądowy nakaz ochrony i odizolować męża od niej i dzieci.
Daniel Marsek zaprzecza zarzutom wysuwanym przez żonę. Mężczyzna twierdzi, że Aneta Marsek uciekła, aby odebrać mu możliwość kontaktu z córkami. Daniel Marsek mówi, że jego żona w ciągu ostatniego roku znikała już trzykrotnie: w styczniu, w marcu i w maju. Mężczyzna jest przekonany, że w ucieczce jego żonie pomagają osoby trzecie.
Daniel Marcek w pełni kooperuje z policją i pomaga w poszukiwaniach małżonki i dzieci. Mężczyzna mówi, że ma nadzieję, że Aneta i dzieci są całe i zdrowe.
Aneta Marsek ostatni raz widziana była w sobotę około godz. 19.00, kiedy opuszczała dom swych rodziców w miejscowości Wauconda. Od tego czasu młoda matka z nikim się nie kontaktowała.
Biuro szeryfa hrabstwa Lake o pomoc do osób, które mają jakiekolwiek informacje na temat losów kobiety i jej dzieci.
Aneta Marsek ma około 175 cm wzrostu, waży ok. 65 kg, ma ciemne włosy i piwne oczy. Kobieta ostatni raz widziana była w czarnym SUV marki Chevrolet Blazer o charakterystycznych tablicach rejestracyjnych: CZAJA28. Samochód ma uszkodzony tylny zderzak.
Wszelkie informacje na temat miejsca pobytu kobiety i jej dzieci można przekazywać pod numery telefonów: 847-377-4250 lub 847-549-5200.
mp
Redakcja
