Doskonałą zabawę charytatywną, którą zorganizował zbójnik Daniel Garbacz poparło prawie 500 osób. Ustępujący zbójnik zadeklarował, że dochód z imprezy przeznaczył dla Związku Podhalan w Ameryce Północnej na zakup działki.
W sobotę 2 marca 2019 roku na zakończenie swojej kadencji ustępujący Zbójnik Roku 2018/2019 Daniel Garbacz zorganizował ostatki zbójnickie w ,,góralskiej chałupie” w Chicago i zadeklarował, że dochód z charytatywnej imprezy przeznaczy na rzecz Związku Podhalan w Ameryce Północnej w celu zakupu działki. W chwili oddawania do druku niniejszej relacji nadal trwało licznie środków finansowych i ciągle napływały donacje, ale wszystko wskazywało na to, że będzie to pokaźna kwota – bo szczytny cel poparło prawie 500 osób.
Ostatki rozpoczęły się uroczystym wejściem zbójnika minionego roku – Daniela Garbacza, przy dźwiękach góralskiej muzyki w towarzystwie Doroty Mniszak – królowej ZPPA i Anety Garbacz kandydatki na przyszłą królową. Zbójnikowi towarzyszyli też rodzice Małgorzata i Wojciech Garbaczowie, rodzeństwo, prezes ZPPA Józef Cikowski, członkowie Zarządu Głównego: Zdzisław Dorula, Stanisław Sarna, Zofia Ustupska-Bobak, Maria Skiba i Maria Nowobilski. Nie zabrakło szczerych gratulacji, pięknych podziękowań.
W dowód szczególnego uznania prezes ZPPA, Józef Cikowski uhonorował Daniela Garbacza pamiątkowym kołpakiem i wyraził wdzięczność za podjętą inicjatywę. Podczas imprezy przypomniano też o zasługach Jana Sucheckiego byłego kapelmistrza Związku Podhalan i dziadka Daniela Garbacza, który uczył wnuka gry na skrzypcach. Kulminacyjnym punktem był program artystyczny Siumnych z solowym popisem tanecznym zbójnika.
Przyjaciele z zespołu Siumni, w którym od lat tańczy Daniel Garbacz, przekazali mu donację, a utalentowane i krzepkie dziewczęta ze zespołu, dając wyraz radości i uznania, wielokrotnie podrzuciły go do góry. To nie koniec atrakcji. Zbójnik po zakończeniu części oficjalnej i artystycznej zagrał na skrzypcach wspólnie z zespołem Hazard, który tego wieczoru grał gościom do tańca. W rytmie znanych przebojów bawiono się do białego rana.
Z przebiegu imprezy na szczytny cel szczególnie usatysfakcjonowany był zbójnik Daniel Garbacz, który wzruszony widokiem licznie przybyłych powiedział: – Miło widzieć tylu ludzi na sali. Bawcie się dobrze. Dziękuję, że mnie poparliście.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama