Monika i Wiktor są małżeństwem od ośmiu lat. Ich marzeniem, jeszcze w narzeczeństwie, było stworzenie domu pełnego śmiechu i radości, z gromadką dzieci i psem. Sami nie mieli zbyt szczęśliwego dzieciństwa. Wiktor wychował się w domu dziecka, a Monika, pochodząca z rodziny wielodzietnej, straciła wcześnie matkę, która cierpiała na nie wykryte na czas wysokie ciśnienie. Po jej śmierci ojciec rozpił się tak, że nie mógł opiekować się dziećmi i przekazał je na wychowanie swojej siostrze. Monika nigdy nie czuła się ważna i kochana. W rok po ślubie dowiedziała się od lekarza, że nie będzie mogła mieć dzieci. To uderzyło ją strasznie. Jak mogła przekazać komuś pokłady miłości, które miała w sobie? Co z marzeniem o wielkiej, szczęśliwej rodzinie? Któregoś dnia Wiktor podjął temat adopcji dziecka. Pamiętał, jak sam tęsknie żegnał swoich kolegów z sierocińca, gdy ruszali w świat z nowymi rodzicami. Zawsze chciał, aby pojawiła się jakaś kochająca mama i zabrała go do domu. Teraz miał okazję spełnić marzenie odrzuconego dziecka. Dwa lata później do ich domu zawitała 30-miesięczna Sara. Mała dziewczynka, adoptowana z Rosji, dziecko z przeszłością. Dziecko z reaktywnym zaburzeniem przywiązania.
Przyczyny choroby
Reaktywne zaburzenie przywiązania nie występuje wyłącznie u dzieci, które wcześnie straciły rodziców. Choroba może się rozwinąć także u dzieci zaniedbanych emocjonalnie lub odseparowanych od rodziców ze względu na długotrwały pobyt w szpitalu. Zdarza się to wówczas, gdy niemowlę płacze godzinami i nikt nie podchodzi, by je przytulic czy ukoić. Gdy niemowlę jest głodne i godzinami nie zostaje przewinięte lub nakarmione. Nikt na nie nie patrzy, nie uśmiecha się, więc dziecko czuje się samotne i odrzucone. W przypadku bardzo małych dzieci, gdy dziecko jest podrzucane do różnych instytucji, gdy jego potrzeby nie są spełniane lub spełniane są częściowo, dziecko nigdy nie wie, czego oczekiwać. Także w przypadku dzieci, których rodzic jest niedostępny emocjonalnie ze względu na depresję, chorobę czy uzależnienie od narkotyków lub alkoholu. Reaktywne zaburzenie przywiązania występuje, gdy dziecko nie rozwinęło zdrowego poczucia zaufania do otoczenia i interpretuje to jako osamotnienie i konieczność bycia odpowiedzialnym za siebie bez jakiejkolwiek pomocy ze strony innych. Takie dziecko na zewnątrz może być odczytywane jako niezwykle towarzyskie, czarujące, wręcz słodkie. Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna.
Jak rozpoznać reaktywne zaburzenie przywiązania?
Do najpowszechniejszych symptomów należą: odrzucanie gestów miłości od rodziców, brak kontaktu wzrokowego, patrzenie w oczy tylko wówczas, gdy kłamie. Manipulacja jest podstawową bronią dziecka z tym zaburzeniem. Powierzchownie czarujące i ujmujące, źle znosi zakazy i nie ma granic. Jest bezkrytycznie bliskie i czułe do obcych, ma słabe więzi z rówieśnikami, często kłamie na tematy oczywiste i kradnie. Nie ma wyrzutów sumienia, jest impulsywne, nadpobudliwe, destrukcyjne, nieustannie zadaje pytania, ma problemy językowe, opóźnienia w nauce, jest zbyt wymagające lub lgnące. Ma trudności towarzyszące jedzeniu – zbiera jedzenie i chowa je, objada się, odmawia jedzenia w porach posiłku, albo je dziwne rzeczy. Jest zafascynowane ogniem, krwią, duchami, bronią, złem. Jest nadmiernie wrażliwe na małe okaleczenia, podczas gdy dużych nie zauważa.
Jak pomóc dziecku z reaktywnym zaburzeniem przywiązania?
Monika i Wiktor przygotowani byli na adopcję Sary czytając książki i artykuły o tej tematyce, rozwinęli sieć wsparcia kontaktując się z innymi rodzinami, które adoptowały dzieci, zbierając porady i mądrości innych rodziców, którzy przeszli przez trudny okres pomagania dziecku z reaktywnym zaburzeniem przywiązania. Monika i Wiktor założyli, że zaczynają od początku, tak jakby Sara była niemowlakiem, mimo że miała już 30 miesięcy. Monika zaczęła od pierwszego dnia jej pobytu w domu karmienie butelką, tylko po to, by przytulać Sarę, patrzeć jej w oczy i czuć jej fizyczną bliskość. Łóżeczko Sary zostało przeniesione do sypialni rodziców, by dziewczynka czuła bliskość także w nocy. Ważne jest, by dziecko przez pierwsze miesiące po adopcji miało kontakt tylko z rodzicami, by nie myliło ich z innymi opiekunami (np. babcią czy panią w przedszkolu) aż do momentu, gdy poczuje się bezpiecznie i przywiąże do rodziców. Dobrym pomysłem jest pozostawienie dziecka w domu, szczególnie w przypadku międzynarodowej adopcji, by uczyć je języka i zwyczajów w “bezpiecznym” miejscu zanim się zaadoptuje. Stosuj pozytywną dyscyplinę. Twoja spokojna reakcja ureguluje emocje dziecka. Wysyłanie dziecka z reaktywnym zaburzeniem przywiązania do pokoju za karę tylko umocni jego zaburzenie i spowoduje, że poczuje się bardziej odrzucone. Aby wzmocnić przywiązanie, rodzice powinni stosować wspólne zajęcia promujące kontakt fizyczny, jak pływanie, gra w piłkę, wizyty w parkach rozrywki oraz zabawy nie wymagające współzawodnictwa.
Potrzeby rodziców
Dzieci potrafią wyprowadzić rodziców z równowagi! A dzieci z zaburzonym poczuciem przywiązania tym bardziej, bo mają duże trudności z nawiązaniem prawdziwego kontaktu. Często odpychają rodziców spieszących z okazaniem miłości, manipulują jednego rodzica przeciw drugiemu, budują niezdrowe koalicje – ale nie bierz tego osobiście. Pamiętaj, że te zachowania nie są przeciwko tobie, to dziecko przeżyło tragedię odrzucenia i leczy teraz głębokie rany. Jego zachowanie może odpychać rodziców. Ból twojego dziecka może przywołać twoje własne demony. Szczególnie jeśli rodzic sam przeżył w dzieciństwie tragedię odrzucenia, czy to przez zaniedbanie, maltretowanie, porzucenie, rozwód rodziców, czy śmierć. Wówczas demony przeszłości mogą powrócić nieoczekiwanie i rodzic znajdzie się w pułapce własnych emocji. Nie czekaj aż nastąpi kryzys, porozmawiaj z pediatrą, znajdź grupę wsparcia, umów wizytę u psychologa. Po pomoc zadzwoń 1-800.661.9800 na terenie Stanów Zjednoczonych. Zajrzyj na stronę, https://www.zerotothree.org. Dla rodziców adopcyjnych organizowane są warsztaty informacyjne o szerokiej tematyce dotyczącej traumy i problemów z przywiązaniem u dzieci.
Słowa nadziei
Jak powiedziała Viola, jedna ze wspaniałych matek, która zaadoptowała dwoje dzieci z Polski: ”Z takimi dziećmi jest naprawdę ciężko przebić się przez skorupę, bo one nie chcą z niej wyjść. To pierwsze lata są najważniejsze, trzeba je kochać i przytulać…tak się buduje fundament na resztę życia.”
Katarzyna Pilewicz Ph. D, LCPC, CADC
doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w dwóch lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.
405 Lake Cook Rd., Suite 203, Deerfield, IL, 60015
911 N. Plum Grove Rd., suite C, Schaumburg, IL, 60173
Tel. (847) 907 1166
Email: [email protected]
www.psychologicalcounselingcenter.com
Psychological Counseling Center prowadzi konsultacje i porady dla osób zmagających się z problemami natury psychologicznej. Pomożemy zredukować stres, lęki i depresję. Wskażemy właściwe rozwiązania. Ukierunkujemy cię na odnalezienie siebie i twojej drogi życiowej. Po konsultację dzwoń: (847) 907-1166.
Nowa grupa dla rodziców: POZYTYWNE RODZICIELSTWO. W komfortowej atmosferze, pełnej poufności i wzajemnego wsparcia omawiamy trudne sytuacje i problemy, by znaleźć proste rozwiązania. Zrozum zachowanie swojego dziecka! Działaj na jego korzyść! Program oparty jest na zasadach nauk Alfreda Adlera. Po informacje dzwoń: (847) 907-1166
fot.Free-Photos/Pixabay.com
Reklama