Stewardessa próbowała wnieść na pokład nabitą broń
Podczas kontroli bagażu podręcznego należącego do stewardessy linii lotniczych Republic znaleziono nabity rewolwer. Kobietę zatrzymano, a broń próbowano rozbroić, wówczas wystrzeliła...
- 09/26/2012 03:30 PM
Podczas kontroli bagażu podręcznego należącego do stewardessy linii lotniczych Republic znaleziono nabity rewolwer. Kobietę zatrzymano, a broń próbowano rozbroić, wówczas wystrzeliła...
Do incydentu doszło w niedzielę około 6.30 czasu lokalnego na międzynarodowym lotnisku w Filadelfii. Oficerowie TSA podczas prześwietlania bagażu podręcznego Jaclyn Luby wykryli w jej torebce pistolet. Wezwana na miejsce policja zatrzymała stewardessę i skonfiskowała broń.
W czasie przesłuchania odbywającego się na terenie portu lotniczego w pomieszczeniu przeznacoznym do kontroli osobistej, jeden z oficerów próbował rozbroić pistolet. Wówczas broń wystrzeliła. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń; kula trafiła w ścianę. W sprawie prowadzone są dwa odrębne dochodzenia. Pierwsze z nich ma wyjaśnić dlaczego pracownica Republic Airlines próbowała wnieść na pokład nabity pistolet, drugie koncentruje się na nieumiejętnej próbie jego rozbrojenia.
Jaclyn Luby miała przy sobie pozwolenie na posiadanie broni wydane przez szeryfa West Chester w Pennsylvanii. Pozwolenie zostało zarekwirowane, a jego właścicielka zawieszona w prawie wykonywania zawodu do czasu wyjaśnienia sprawy.
Mały pistolet Smith and Wesson Airweight kaliber .38 jest jednym z najbardziej popularnych ze względu na jego wielkość. Broń jest lekka i mała, łatwo mieści się w kieszeni lub w torebce.
tz
Reklama