Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 08:18
Reklama KD Market
Reklama

Zbyt gruby na karę śmierci

Skazany na śmierć Ronald Post, właśnie złożył wiosek o odroczenie egzekucji. Powodem ma być jego nadwaga i obawa, że łóżko, na którym dokonuje się śmiertelnego wstrzyknięcia, może się pod nim załamać. Ważący 217 kg Post został skazany na karę śmierci za brutalne zamordowanie...
Skazany na śmierć Ronald Post, właśnie złożył wiosek o odroczenie egzekucji. Powodem ma być jego nadwaga i obawa, że łóżko, na którym dokonuje się śmiertelnego wstrzyknięcia, może się pod nim załamać. Ważący 217 kg Post został skazany na karę śmierci za brutalne zamordowanie hotelowej recepcjonistki w Ohio 30 lat temu. Wykonanie wyroku wyznaczono na 16 stycznia 2013 roku. Prawnicy mordercy złożyli właśnie wniosek o odłożenie egzekucji ze względu na wagę ich klienta. Według przedstawionej argumentacji stan jego zdrowia, związany z otyłością, może spowodować kłopot z wkłuciem kroplówki. Zaś niedrożność żył spowoduje powolne umieranie w męczarniach. (Przed czterema laty pielęgniarka kilkakrotnie próbowała podłączyć choremu Postowi kroplówkę). Dodatkowe ryzyko niesie także łóżko, które może nie wytrzymać nadmiaru obciążenia. Według wniosku, który trafił do sądu, to brak możliwości ćwiczeń w więziennej sali gimnastycznej oraz nieodpowiednie żywienie doprowadziły Ronalda Posta do takiego stanu. Odkąd załamał się pod nim rower treningowy, mężczyzna nie miał możliwości zadbania o swoją kondycję - piszą we wniosku jego prawnicy. Powołują się przy tym na inne, podobne przypadki. W 1994 roku w stanie Washington niejakiemu Mitchellowi Rupe'owi zamieniono wyrok na dożywocie w związku z jego wagą (180 kg). Istniało bowiem ryzyko, że podczas wykonywania kary śmierci przez powieszenie dojdzie do urwania głowy skazanego. W 2007 roku personel więziennny potrzebował aż dwóch godzin, by wstrzyknąć truciznę Christopherowi Newtonowi, który był znacznie mnie otyły; ważył zaledwie 120 kg. Naraziło go to na dodatową traumę. Rzeczniczka prasowa Mansfield Correctional Institution, gdzie przebywa Ronlad Post, odmówiła komentarza w sprawie petycji prawników skazanego. tz  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama