Chicago. Strajk nauczycieli aż do środy?
Mimo wstępnego porozumienia z chicagowskim kuratorium - nauczyciele będą strajować aż do środy. Decyzja zwiazkowców wywołała ostrą reakcję burmistrza Chicago, który nazwał protest w obecnej jego fazie "legalnym" i zagroził sądem...
- 09/17/2012 01:23 PM
Mimo wstępnego porozumienia z chicagowskim kuratorium - nauczyciele będą strajować aż do środy. Decyzja zwiazkowców wywołała ostrą reakcję burmistrza Chicago, który nazwał protest w obecnej jego fazie "legalnym" i zagroził sądem.
Na zwołanym w niedzielę zgromadzeniu prawie 800 delegatów związku zawodowego nauczycieli (Chicago Teachers Union - CTU) nie doszło do głosowania nad porozumieniem osiągniętym w negocjacjach z Chicago Public Schools.
Przewodnicząca związku Karen Lewis powiedziała, że CTU (Chicago Teachers Union - red.) potrzebuje więcej czasu na przeanalizowanie porozumienia.
Na decyzję o przedłużeniu strajku ostro zareagował burmistrz Chicago Rahm Emanuel, który zapowiedział, że będzie próbował na drodze sądowej zakończyć protest związkowców CTU, tak by dzieci mogły jak najszybciej powrócić do szkół.
– Nie będę stać bezczynnie, kiedy dzieci w Chicago padają ofiarą wewnętrznych sporów w związku – powiedział Emanuel. Burmistrz dodał, że strajk w obecnje jego fazie jest "nielegalny".
Od tygodnia trwa strajk 27 tys. nauczycieli zrzeszonych w związkach zawodowych. Główne punkty sporu pomiędzy kuratorium a nauczycielami-związkowcami dotyczą podwyżek płacy, systemu oceny pracy nauczycieli oraz ich zwolnień.
Strajkujący związkowcy podkreślają, że walczą też o poprawę warunków w szkołach. Domagają się mniejszych klas oraz zainstalowania klimatyzacji w klasach, gdzie odbywają się zajęcia.
W wybranych 144 szkołach na terenie Chicago odbywają się sześciogodzinne zajęcia zastępcze mające na celu zapewnienie dzieciom opieki.
Chicagowski okręg szkolny zaliczany jest do trzeciego pod względem wielkości w Stanach Zjednoczonych. Do 675 szkół publicznych uczęszcza około 402 tys. dzieci. Część z nich to tzw. charter schools, których nauczyciele nie przystąpili do strajku, ponieważ nie są zrzeszeni w związkach zawodowych.
Jest to pierwszy od 25 lat strajk nauczycieli w Chicago.
tz
Reklama