Szkolny autobus ostrzelany na południu Chicago
Autobus zabierający uczniów na zajęcia w parafialnej szkole na południu Chicago został ostrzelany przez nieznanych sprawców. Kula trafiła w boczne okno pojazdu, jedno z siedzeń i przeszła za zewnątrz, obok kierowcy. W środku znajdowało się 25 uczniów. Nikt nie został ranny.
- 09/08/2012 04:00 PM
Autobus zabierający uczniów na zajęcia w parafialnej szkole na południu Chicago został ostrzelany przez nieznanych sprawców. Kula trafiła w boczne okno pojazdu, jedno z siedzeń i przeszła za zewnątrz, obok kierowcy. W środku znajdowało się 25 uczniów. Nikt nie został ranny.
Autokar z 25 uczniami na pokładzie około 7.40 w piątek rano zatrzymał się przy 9050 S. Burley Ave. aby zabrać dwóch kolejnych uczniów na zajęcia w parafialnej szkole Our Lady of Guadalupe. Wtedy padł strzał. Kula trafiła w boczne okno pojazdu, przeszyła jeden z foteli i wyszła na wylot przez okno obok kierowcy.
Funkcjonariusze wezwani na miejsce zdarzenia twierdzą, że to cud, że żadnemu z dzieci ani kierowcy autokaru nic się nie stało. Do tej pory nie ustalono skąd padły strzały ani kto pociągnął za spust. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Kierowca zeznał, że nie zdawał sobie sprawy, że autobus został ostrzelany z ostrej amunicji i kontynuował jazdę aż na szkolny parking. Dopiero stamtąd, po oględzinach pojazdu, zawiadomił policję.
Ryan Blackburn, rzecznik biura ds. szkół katolickich archidiecezji chicagowskiej, któremu podlega placówka, w specjalnym oświadczeniu wysłanym do rodziców napisał, że piątkowy incydent dowodzi jak ważna jest misja spełniana przez szkołę, mieszczącą się w dzielnicy słynącej z wysokiej przestępczości i działalności gangów. „Uczymy naszych uczniów jak ważna jest edukacja i postępowanie zgodne z nauka Jezusa Chrystusa. Nie możemy tolerować sytuacji, w których bezpieczeństwo naszych dzieci jest zagrożone” – czytamy w oświadczeniu.
mp
Reklama