Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 16:35
Reklama KD Market

Armia jednej kobiety czyli koncert Ani Tarnowskiej

Armia jednej kobiety czyli koncert Ani Tarnowskiej
Mroczna sceneria klubu Underground Lounge przyciągnęła w sobotę 10 listopada komplet publiczności. Choć muzyka tam grana nie odbiegała klimatem od wystroju klubowej sali, koncert okazał się ogromnym sukcesem  naszej rodaczki Ani Tarnowskiej, znanej jako I Ya Toyah oraz ,,Armia jednej kobiety". W takiej oprawie na scenie wystąpiła Ania Tarnowska, znana wokalistka nie tylko na rynku polonijnym, ale także odnosząca sukcesy w środowisku amerykańskich melomanów. Występująca pod estradowym pseudonimem „I Ya Toyah” zaprezentowała po raz pierwszy swoją najnowszą płytę Code Blue. Znajduje się na niej dziesięć utworów nagranych w stylu industrial electronic. Nie jest to nowy trend w muzyce, bo powstał w latach osiemdziesiątych, czerpiąc inspiracje z fascynacji, a jednocześnie rozczarowania zdehumanizowaną cywilizacją przemysłową. Popularne grupy tego gatunku to FLA, Skinny Puppy, w pewnym sensie Rammstein, z elektroniką Kraftwerk w tle. Ania przez lata rozwijała swój talent na rynku polonijnym. Występowała   na wielu imprezach, m.in. na Taste of Polonia. Śpiewała w wielu grupach, ale jakoś nie do końca wszystko wychodziło. Popularny zespół Przystanek Polskie Granie zwolnił w ostatnich latach. Muzycy założyli rodziny, na świat przyszły dzieci. Nie odpowiadało to wokalistce, ona chciała grać i śpiewać. Założyła swój zespół, który też nie spełnił jej oczekiwań. Rok temu podjęła decyzję o karierze solowej. Ostro wzięła się do pracy, obierając kierunek w stronę rynku angielskojęzycznego. Mało było ludzi, którzy wierzyli w powodzenie. Nawet mąż, także muzyk, był bardzo sceptyczny co do końcowego sukcesu. Jednak wysoko zakasane rękawy i silna wola realizacji planów przyniosły rezultaty. Sama napisała teksty i muzykę. Ponad pół roku prób i eksperymentów dało rezultaty. Oczywiście korzystała z pomocy fachowców przy remiksach czy oprawie wizerunkowej. Nawiązała także współpracę z tuzami tego gatunku, grupą FLA czyli Front Line Assembly. Tak powstał album Code Blue , którego premiera miała miejsce w Underground Lounge. Płyta to około czterdziestu minut mrocznej, agresywnej muzyki. Pulsujące brzmienie, syntetyzowane gitary, elektroniczna perkusja nadawały utworom dynamikę w którą świetnie wkomponował się wysoki i powolny wokal artystki. Jej ulubione utwory z tego wydawnictwa: „Give Me More Lies” i „Rebel” były także najgłośniej oklaskiwane przez publiczność. Koncert okazał się wielkim sukcesem. Gratulacji nie było końca. Ania Tarnowska zwana przez przyjaciół „Armią jednej kobiety”, błysnęła talentem i temperamentem, jak generał na polu walki, pokonujący wszystkie trudności. Zainteresowani twórczością I Ya Toyah mogą znaleźć więcej informacji na stronie artystki: www.iyatoyah.com, a także zakupić płytę. Tekst i zdjęcia: Artur Partyka

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama