Gubernator elekt J.B. Pritzker, który na kampanię wyborczą wydał z własnej kieszeni 171,5 mln dolarów, podobnie jak swój poprzednik zdecydował, że nie będzie pobierał gubernatorskiego wynagrodzenia.
Gubernatorskie uposażenie w wysokości 177 412 dolarów to może grosze dla demokraty miliardera i spadkobiercy fortuny hoteli Hyatt. Jednak odmowa przyjmowania wypłaty to również sygnał dla wyborców, że nowy gubernator traktuje poważnie problemy finansowe Illinois, w tym niezapłacone rachunki stanu w wysokości co najmniej 7,5 mld dolarów.
Odchodzący z urzędu republikański gubernator Bruce Rauner, bogaty inwestor z Winnetki,
również nie pobierał należącego mu się wynagrodzenia.
J.B. Pritzker ogłosił również w tym tygodniu, że wprowadzi się do willi gubernatora w Springfield po zaprzysiężeniu 14 stycznia. Raunerowie nadzorowali trwającą dwa lata renowację willi, która w lipcu br. została ponownie oddana do użytku.
(jm)
fot.KAMIL KRZACZYNSKI/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama