Do kuriozalnego wypadku doszło w niedzielę w podmiejskim Arlington Heights. W nowy, będący jeszcze w trakcie budowy posterunek policji wjechał rozpędzony samochód. Kierowca trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 11 listopada około 5.30 pm. Policja została wezwana do swojej nowej siedziby, przy 200 E. Sigwalt St., gdzie na miejscu zastała czarnego volkswagena, który rozbił się o frontową ścianę budynku, będącego w końcowym etapie budowy.
Kierowca, 44-letni mieszkaniec Georgii, doznał poważnych obrażeń i został przewieziony do szpitala Northwest Community. W samochodzie nie było innych pasażerów. Również w budynku, w który wjechał pojazd, nie było nikogo.
Zdaniem policji, auto jechało z nadmierną prędkością, wypadło z drogi i uderzyło w budynek.
Policja wszczęła śledztwo. W niedzielę wieczorem nikogo nie aresztowano.
(jm)
fot.Tony Webster/Wikipedia
Reklama