Dwie osoby zginęły w tragicznym wypadku z udziałem pięciu pojazdów, do którego doszło we wtorek rano w podmiejskim Bartlett.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 września tuż przed 6 rano na skrzyżowaniu ulic Munger i Stearns w Bartlett, na północno-zachodnich przedmieściach.
Według policji mężczyzna jadący chevy cobaltem po ulicy Stearns wjechał na przeciwległy pas i uderzył w dwa samochody – nissana altimę i land rovera lub range rovera. Kierowca altimy zginął na miejscu. Kierowca cobalta doznał poważnych obrażeń i zmarł później w szpitalu w pobliskim Hoffman Estates.
Kierowcy pozostałych trzech pojazdów uczestniczących w karambolu odnieśli obrażenia niezagrażające życiu.
Zdaniem okolicznych mieszkańców, kierowcy przejeżdżają przez skrzyżowanie, by uniknąć pobliskich ulic, na których trwają prace drogowe.
(jm)
fot.Pexels.com
Reklama