Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 03:24
Reklama KD Market

Trump opóźnia odtajnienie dokumentów ze śledztwa ws. Russiagate

Donald Trump napisał w piątek na Twitterze, że opóźnia odtajnienie wszelkich dodatkowych informacji związanych ze śledztwem ws. ingerencji Rosji w wybory prezydenckie. Wśród dokumentów, które chce ujawnić prezydent, są też SMS-y śledczych i byłych szefów FBI. Trump sam nakazał w poniedziałek ujawnić ministerstwu sprawiedliwości i dyrektorowi wywiadu krajowego natychmiastowe odtajnienie - bez redagowania - tych informacji; jednak w piątek napisał na Twitterze, że ze względu na obawy resortu sprawiedliwości związane z odtajnieniem dokumentów i wiadomości tekstowych informacje te przejrzy inspektor generalny ministerstwa "w trybie przyśpieszonym". "W końcu mogę zawsze odtajnić je, jeśli będzie to konieczne" - dodał prezydent. Trump oznajmił, że ujawnienie informacji ma na celu zdemaskowania "naprawdę złych rzeczy w FBI". Agencja przypomina, że poniedziałkowa decyzja prezydenta została skrytykowana - nie tylko przez opozycję, ale nawet sojuszników Stanów Zjednoczonych - jako próba chronienia Białego Domu środkami politycznymi przed konsekwencjami dochodzenia w sprawie ingerencji Rosji w wybory prezydenckie i kontaktów ludzi z otoczenia Trumpa z przedstawicielami Kremla. Sam prezydent powiedział w czwartek w wywiadzie dla telewizji Fox News, że zadzwoniło do niego wielu "bliskich sojuszników", by wyrazić zaniepokojenie planem odtajnienia dokumentów. W piątek oznajmił, że resort sprawiedliwości ostrzegł go, iż upublicznienie tych informacji "może mieć na śledztwo w sprawie Russiagate wpływ, który będzie postrzegany negatywnie". Przedstawiciele biura inspektora generalnego resortu sprawiedliwości nie odpowiedzieli na prośby o komentarz - podaje AP. Wśród dokumentów, które prezydent nakazał ujawnić znajduje się 20 dodatkowych stron z wnioskami o nadzór FBI nad byłym doradcą Trumpa ds. kampanii wyborczej Carterem Page'em. Trump nakazał także ministerstwu sprawiedliwości, aby upubliczniło bez redagowania SMS-y zdymisjonowanego przez niego dyrektora FBI Jamesa Comeya, byłego zastępcy dyrektora FBI Andrew McCabe'a, a także innych byłych i obecnych urzędników resortu sprawiedliwości, w tym agenta FBI Petera Strzoka, który został zwolniony za wysyłanie negatywnych SMS-ów na temat Trumpa jako kandydata na prezydenta. Trump stara się przedstawić FBI w niekorzystnym świetle w związku ze sprawą Russiagate; w czerwcu powiedział w wywiadzie dla Fox News, że FBI było do niego "totalnie uprzedzone", a biuro "na najwyższych szczeblach spiskowało przeciw jego wyborowi na prezydenta". (PAP) fot.JOHN GURZINSKI/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Michael Flynn appears in Federal Court, Washington, USA - 10 Jul 2018

Michael Flynn appears in Federal Court, Washington, USA - 10 Jul 2018

9/11 remembrance ceremony at the Pentagon, Arlington, USA - 11 Sep 2018

9/11 remembrance ceremony at the Pentagon, Arlington, USA - 11 Sep 2018

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama