Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 13:44
Reklama KD Market

Włamanie do domu Steve'a Jobsa. Zniknęły komputery warte 60 tys. dolarów

O włamaniu do domu nieżyjącego założyciela firmy Apple, Steva Jobsa policja poinformowała dopiero po schwytaniu złodzieja i namierzeniu skradzionego sprzętu. Do kradzieży doszło 17 lipca...
O włamaniu do domu nieżyjącego założyciela firmy Apple, Steve'a Jobsa policja poinformowała dopiero po schwytaniu złodzieja i namierzeniu skradzionego sprzętu. Do kradzieży doszło 17 lipca. Według policji włamanie do domu Steve'a Jobsa było przypadkowe, a złodziej nie wiedział czyje komputery kradnie. Sprawcą okazał się 35-letni Kariem McFarlin, który został aresztowany i oskarżony o kradzież z włamaniem i paserstwo. "Nie mamy żadnych dowodów na to, że McFarlin chciał okraść właśnie dom rodziny Jobsów - powiedział Scott Tsui z biura prokuratora okręgowego hrabstwa Santa Clara. Wiadomo, że włamywacz zabrał sprzęt komputerowy i rzeczy osobiste, jednak Scott Tsui nie ujawnił dokładnej listy skradzionych przedmiotów, nie powiedział także czy sprzęt należał do samego Jobsa, czy do innego członka jego rodziny. Wiadomo jedynie, że wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na 60 tys. dolarów. Szczegóły kradzieży i śledztwa są tajemnicą. Policji udało się namierzyć Kariema McFarlina dzięki sprawdzeniu, kto i gdzie używał skradzionego sprzętu komputerowego. Mężczyzna przebywa w więzieniu hrabstwa Santa Clara. Za wyjście na wolność wyznaczono kaucję 500 tys. dolarów. W poniedziałek zlodziej ma stanąć przed sądem.  Grozi mu kara nawet do siedmiu lat i ośmiu miesięcy więzienia. Do włamania doszło podczas trwającego w domu remontu, kiedy nikogo w nim nie było. Steve Jobs mieszkał w posiadłości wraz z żoną Laurene Powell i trójką dzieci. Założyciel firmy Apple nieruchomość w Palo Alto kupił na początku lat 90-tch. Zdaniem biografa Jobsa, Waltera Isaacsona dom należał do "nie rzucających się w oczy". Legendarny szefa Apple'a zmarł 5 października 2011 r. mb
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama