Piwo od zawsze zbliża ludzi, a może nawet uratować życie – przekonał się o tym kierowca ciężarówki rozwożącej piwo, który na moście w stanie Minnesota zobaczył samobójcę z Chicago, gotowego do skoku.
W środę, 15 sierpnia Jason Gabel i Kwame Anderson jak co dzień rozwozili piwo w rejonie Saint Paul w stanie Minnesota, gdy na moście wznoszącym się nad autostradą 94, po drugiej stronie ogrodzenia, zauważyli mężczyznę gotowego do skoku.
Kierowcy zawiadomili 911, jednocześnie jeden z nich, Kwame Anderson rozpoczął pogawędkę z samobójcą. Ten powiedział mu, że jest z Chicago. Kierowca zaproponował mężczyźnie jedzenie i pieniądze, i zachęcał do zejścia z mostu. Samobójca odmawiał wszelkich form pomocy do czasu, aż wybawca zaproponował mu omówienie problemów przy paczce Coors Light – marce piwa, które rozwoził.
Wówczas mężczyzna zszedł z mostu, gdzie czekał na niego ambulans. Policja z Saint Paul gratuluje Andersonowi bohaterskiej postawy, która – z pomocą piwa – uratowała chicagowianinowi życie.
(jm)
fot.Kwame Anderson/Facebook/screenshot
Ewa Malcher
