Popularne wśród naszych rodaków wybrzeże Indiana Dunes w sąsiadującej z Illinois Indianie nie będzie jednak 60. parkiem narodowym Stanów Zjednoczonych. Sprzeciwia się temu administracja Donalda Trumpa.
Pomysłowi przekształcenia Indiana Dunes w park narodowy sprzeciwił się 15 sierpnia przed podkomisją senacką p.o. dyrektora Służby Parków Narodowych (National Park Service) P. Daniel Smith. W wydanym oświadczeniu uznał, że Departament Zasobów Wewnętrznych (United States Department of the Interior) woli zarezerwować status parku narodowego dla terenów obejmujących różnorodność zasobów naturalnych i duże obszary lądowe lub wodne. Dodał, że wybrzeże w Indianie ma więcej wspólnego z obszarami rekreacyjnymi krainy Wielkich Jezior niż z większością parków narodowych.
Wcześniej w listopadzie projekt przyznający obszarowi położonemu na wydmach jeziora Michigan w Indianie status parku narodowego został jednomyślnie przegłosowany w Izbie Reprezentantów i przekazany do Senatu.
Projekt sponsorowany był przez senatorów z Indiany Joe’a Donnelly’ego i Todda Younga, którzy liczyli, że zmiana przyciągnie w okolicę więcej turystów.
Indiana Dunes obejmują 15 tys. akrów wzdłuż południowego krańca jeziora Michigan i około 50 mil na południowy wschód od Chicago. (jm)
fot.Diego Delso/Wikipedia
Ewa Malcher
