Chicago. Szef FBI Robert Grant odchodzi na emeryturę do Disneya
Robert D. Grant, dyrektor biura FBI w Chicago, po 29 latach służby, odchodzi na emeryturę. Jak poinformował w specjalnym oświadczeniu przyjął propozycję pracy w Walt Disney Company w wydziale ochrony...
- 07/31/2012 07:30 PM
Robert D. Grant, dyrektor biura FBI w Chicago, po 29 latach służby, odchodzi na emeryturę. Jak poinformował w specjalnym oświadczeniu przyjął propozycję pracy w Walt Disney Company w wydziale ochrony.
Grant objął kierownictwo FBI w Wietrznym Mieście w 2005 roku, najdłużej w historii nadzorując pracę FBI w okręgu chicagowskim. Pod jego kierownictwem agenci ujawnili szereg afer korupcyjnych, w tym najgłośniejszą, z byłym gubernatorem Illinois, Rodem Blagojevichem w roli głównej. Grant nadzorował także śledztwo i doprowadził do aresztowania dwóch mieszkańców Chicago zamieszanych w zamachy bombowe w Bombaju w Indiach w 2008 roku.
Odejście Roberta Granta zbiegło się w czasie z przejściem na emeryturę prokuratora generalnego stanu Illinois Patricka Fitzgeralda. W specjalnym oświadczeniu Grant poinformował, że przenosi się do Los Angeles, gdzie będzie pracował w międzynardowym biurze ds.ochrony w Walt Disney Company.
"Byłem świadkiem niezwykłych działań FBI. Biuro rozwinęło i poszerzyło sposoby działania, wcześniej wydające się niemożliwymi. Zdałem sobie sprawę, że nie ma dla FBI rzeczy niemożliwych jeśli ma włąściwy kieunek i wsparcie niezwykłyc ludzi" - napisał m.in. odchodzący szef chicagowskiego biura. Dodał także, komplementując swoich kolegów i podwładnych, że będzie za nimi bardzo tęsknił.
Robert Grant rozpoczął karierę w FBI w 1983 roku. Zanim trafił do Chicago był na placówkach w Memphis, Nowym Jorku, San Antonio i Waszyngtonie.
W 2008 roku za zasługi Grant otrzymał the Presidential Rank Service Award. Robert Grant odchodzi na emeryturę 3 września br.
mb
Reklama