Michael Kazecki, nauczyciel z Joliet pobił żonę nauczycielkę na śmierć

Nauczyciel gimnazjum z Joliet został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia w związku ze śmiercią swojej żony, również nauczycielki. Zdaniem prokuratury kobieta była bita przez kilka dni, zanim straciła przytomność i zmarła w szpitalu. W środę 8 sierpnia w sądzie powiatu Will 38-letni nauczyciel z Joliet Michael Kazecki usłyszał zarzuty morderstwa pierwszego stopnia w związku ze śmiercią swojej żony, 38-letniej Rebecci Kazecki. Zdaniem prokuratury w ciągu trzech dni poprzedzających śmierć kobiety Kazecki wielokrotnie bił i kopał swoją żonę. Pierwszy raz miał uderzyć ją, gdy próbowała interweniować w sprawie ukarania jednego z dzieci małżeństwa. Para miała sprzeczać się przez weekend o obowiązki domowe, a kłótnie kończyły się rękoczynami. Kazecki zadzwonił pod numer alarmowy 911, gdy we wtorek żona straciła przytomność. Personel szpitalny zawiadomił policję, że obrażenia kobiety wynikają z pobicia. Kobieta zmarła w szpitalu 7 sierpnia. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że kobieta zmarła wskutek urazów głowy spowodowanych uderzeniami. Według prokuratury Kazecki na policji przyznał się do rękoczynów wobec żony. Sprawę bada również stanowy Departament ds. Dzieci i Rodziny (Illinois Department of Children and Family Services, DCFS) który przyznał, że w przeszłości z braku dowodów zakończył śledztwo w sprawie zaniedbań w rodzinie Kazeckich. Małżeństwo miało troje dzieci, które teraz są pod opieką DCFS. Michael Kazecki był nauczycielem przedmiotów humanistycznych w siódmej i ósmej klasie Washington Junior High School w Joliet, gdzie pracował od 10 lat. Rebecca Kazecki od 14 lat nauczała w Gompers Junior High School w Joliet. Dystrykt oświatowy 86 w Joliet w oświadczeniu złożył kondolencje rodzinie zmarłej i zapewnił pomoc psychologiczną dla uczniów okręgu, w którym rok szkolny zaczyna się już 20 sierpnia. Kazecki jest osadzony w więzieniu powiatu Will. Sędzia wyznaczył kaucję w wysokości 2 mln dolarów. Aby odzyskać wolność i odpowiadać przed sądem z wolnej stopy oskarżony musi wpłacić 10 procent wyznaczonej kwoty, czyli 200 tys. dolarów. Joanna Marszałek [email protected]