Cyjanotypia to szczególna technika fotograficzna, która przez wykorzystanie światłoczułości soli żelaza pozwala na przedstawienie monochromatycznego zdjęcia w charakterystycznym kolorze niebieskim, zwanym błękitem pruskim. Właśnie tego rodzaju fotografie, ale w sepii, zaprezentowała w piątek wieczorem Urszula Leleń.
W gościnnych progach Art Gallery Kafe w Wood Dale obyło się uroczyste otwarcie wystawy znanej polonijnej artystki Urszuli Leleń, pt. „Upside Down – Right Side Up”. Autorka zdjęć, która wystąpiła w sukni w kolorze błękitu pruskiego, przywitała licznie przybyłych, zapraszając do obejrzenia prezentowanych prac, w których brak było tej właśnie charakterystycznej barwy.
Na twarzach zebranych widać było duże zainteresowanie tą odmienną formą fotografii. Przez specjalne tonowanie artystka wprowadziła do swoich cyjanotypicznych prac inne kolory, bo jak pani Urszula mówi:– Cyjanotypia jest niebieska, ale to mi się nie podobało, bo chciałam dobrać technikę podobną do malarstwa. Za pomocą zielonych herbat zmieniałam kolor, osiągając sepię. Ale każdy rodzaj herbaty daje inny odcień, od żółtego przez zielony do purpurowego, a nawet czarnego. Drogą doświadczeń i eksperymentów doszłam do tego, co mnie zadowoliło.
Celem wystawy było zaprezentowanie bardzo ciekawej kolekcji fotografii, na których technika wynaleziona przez Sir Johna Herschela w połowie XIX wieku spotkała się z wizerunkiem świata widzianym w obiektywie aparatu współczesnej fotografki.
Podczas wernisażu goście mogli dowiedzieć się o tajnikach hobby, którym jest dla artystki technika cyjanotypii, jak również wysłuchać ciekawych anegdot, związanych z uchwyceniem przez nią bardziej nietypowych ujęć. Organizatorzy przygotowali dla wszystkich mały poczęstunek, który wraz z subtelną muzyką w tle umilił piątkowe spotkanie.
Należy także wspomnieć o sukcesach pani Urszuli. Dwa lata temu w Berlinie praca „Body Code” znalazła się w finale ósmej edycji konkursu o nagrodę Margaret Cameron, słynnej brytyjskiej fotografki z połowy XVIII wieku. Kilka prac z piątkowego wernisażu uczestniczyło w konkursie Pollux Awards w dwóch kategoriach: postaci i procesów alternatywnych, zdobywając drugie miejsce. Nagrodzone prace były wystawione w kwietniu na wystawie w Barcelonie. Także popularny i prestiżowy magazyn fotografii czarno-białej „Black and White” nagrodził obrazy pani Urszuli w swoich prestiżowych konkursach. W roku ubiegłym artystka triumfowała w kategorii procesów alternatywnych, a w roku obecnym nie miała sobie równych w konkursie na portfolio.
To specyficzne połączenie chemii ze sztuką przyniosło wspaniałe rezulaty i wernisaż okazał się kolejnym dużym artystycznym sukcesem Urszuli Leleń. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia wystawy, która będzie prezentowana do dnia 13 sierpnia.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Ewa Malcher
