Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 02:24
Reklama KD Market

Stowarzyszenie Historyczne Armii Polskiej upamiętniło ofiary Obławy Augustowskiej

Stowarzyszenie Historyczne Armii Polskiej upamiętniło ofiary Obławy Augustowskiej
W Bazylice św. Jacka w Chicago odbyła się 15 lipca uroczystość złożenia urny z ziemią pobraną w Gibach na terenie Suwalszczyzny z cmentarza, gdzie stoi krzyż upamiętniający 600 zamordowanych w Obławie Augustowskiej. Wartę honorową podczas nabożeństwa – sprawowanego przez ks. Adama Piaseckiego w intencji ofiar obławy – zaciągnęli członkowie Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej (SHAP) w barwach 12 Pułku Ułanów Podolskich, którego członek, starszy wachmistrz Wojciech Świć był inicjatorem i realizatorem sprowadzenia urny z ziemią do Chicago i zorganizowania całej uroczystości. Homilę wygłosił ks. proboszcz Stanisław Jankowski, który po zakończeniu liturgii poświęcił urnę z ziemią. Urna, opatrzona napisem informującym o tragicznych wydarzeniach, została umieszczona na półce w kruchcie po prawej stronie wejścia głównego do świątyni. W ten sposób stowarzyszenie dopisało kolejną kartę do scenariusza żywych lekcji historii, realizowanych od kilku lat przez jego członków w środowisku chicagowskiej Polonii. – Pragnę wyrazić podziękowania i pochwałę dla naszego członka Wojciecha Świcia, członka delegacji stowarzyszenia, uczestniczącej 25 maja w święcie stulecia 12 Pułku Ułanów Podolskich w Szczecinie. Po zakończeniu uroczystości pułkowych udał się w mundurze do rodzinnego Augustowa. Tam po wizycie w szkole wspólnie z nauczycielami wybrał się na cmentarz w Gibach, gdzie znajdują się symboliczne groby ofiar Obławy Augustowskiej, aby pobrać ziemię, którą dzisiaj umieściliśmy w kruchcie Bazyliki św. Jacka. Wojciech przeprowadził całą akcję. Sam zorganizował transport urny do Chicago i zadbał o nagłośnienie tego wydarzenia. Dzięki temu byliśmy dzisiaj uczestnikami i świadkami tej patriotycznej uroczystości – powiedział komendant stowarzyszenia Grzegorz Dąbrowski. Od 10 do 25 lipca 1945 roku oddziały Armii Czerwonej i NKWD przy wsparciu polskich funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej aresztowały siedem tysięcy uczestników i sympatyków niepodległościowego antykomunistycznego podziemia. O tragicznych wydarzeniach, których ofiarami 73 lata temu byli mieszkańcy rejonu Augustowa i okolic, mówił pomysłodawca ich upamiętnienia Wojciech Świć. – To było unicestwienie żołnierzy Armii Krajowej i ludności cywilnej na wielką skalę. W tym rejonie po akcji „Burza” zgromadziła się liczna grupa żołnierzy AK, którzy byli inwigilowani i rozpracowywani przez sowieckie NKWD i peerelowski Urząd Bezpieczeństwa. W lipcu spacyfikowane zostały okoliczne wioski. Przeprowadzono masowe aresztowania. Do dzisiaj nie wiadomo, gdzie spoczywają ofiary tego mordu – podkreślił starszy wachmistrz. Po złożeniu urny uczestnicy uroczystości zostali zaproszeni przez proboszcza ks. Stanisława Jankowskiego do sali parafialnej na spotkanie przy kawie i ciastkach. Za pomoc okazaną przy zorganizowaniu upamiętnienia Odznaką Honorową SHAP wyróżniony został ks. proboszcz. W uroczystościach uczestniczył komendant I Okręgu SWAP Zygmunt Goliński z członkiniami Korpusu Pomocniczego Pań. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama