Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 02:23
Reklama KD Market

Polonijne akcenty na Taste of Chicago

Od środy 11 lipca trwa w centrum Wietrznego Miasta doroczny festiwal jedzenia i muzyki Taste of Chicago. Kulinarna wieża Babel czeka na gości do niedzieli 15 lipca wieczorem. Swoje produkty wystawia ponad 70 restauracji reprezentujących kuchnie z wszystkich stron świata, również polską. Na odwiedzających czeka więcej polonijnych niespodzianek. Dla smakoszy przygotowano tysiące ton grillowanych kiełbas, indyczych i kurzych nóżek, pierogów, szaszłyków, placków ziemniaczanych. Nie brakuje rarytasów tej klasy, co kiełbasy z krokodyla, szaszłyki z koźlęcia, krewetki, kanapki kubańskie czy też kukurydza po irlandzku. Pragnienie można ugasić przeróżnymi napojami bezalkoholowymi oraz zimnym piwem, winem, a nawet drinkami. Polskich smakołyków można popróbować na stoisku „Kasia’s Deli” nr 12 usytuowanym w Grant Parku przy zbiegu ulic Jackson i Columbus. „Naszym gościom oferujemy cztery rodzaje pierogów. Tradycyjnie są ruskie, ale dużym zainteresowaniem cieszą się również pierogi z nadzieniem wołowym polane żółtym serem, z drobiowym farszem i sosem oraz z żółtym serem i papryczkami. Na dodatek mamy kiełbasę z grilla, placki ziemniaczane oraz naleśniki z borówkami” – powiedziała menedżer stoiska „Kasia’s Deli” Elżbieta Jakubowicz. Polonijne delikatesy nieprzerwanie uczestniczą w imprezie od 1993 roku i od czterech lat są jedynymi reprezentantami polskiej kuchni. Drugi polski akcent znalazł się w artystycznym programie imprezy. Przez pierwsze cztery dni młoda wokalistka Karolina Baran „Kaeyra” rozpoczyna hymnem popołudniowe części koncertowe. Natomiast w piątek o 5 po południu wystąpi z własnymi utworami na scenie Petrillo Music Shell. Przez pięć dni trwania imprezy na muzycznych scenach festiwalu publiczność ma okazję oklaskiwać wielu znanych i mniej znanych artystów. Organizatorzy liczą, że tegoroczną imprezę w centrum Wietrznego Miasta odwiedzi ponad półtora miliona smakoszy dobrego jedzenia i muzyki. Podniesione zostały wymogi bezpieczeństwa. Przed bramami wejściowymi ustawione zostały betonowe zapory, a osobom wchodzącym sprawdza się torebki i plecaki. Nie jest to jednak uciążliwa kontrola. Dla osób przybywających prywatnymi środkami transportu pewnym problemem mogą być miejsca parkingowe i ich ceny, które oscylują w granicach od 30 do 40 dolarów. Wstęp na teren imprezy jest bezpłatny, ale za podstawowy zestaw 14 kuponów na zakup jedzenia trzeba zapłacić 10 dolarów. Za potrawy średnio „płacimy” od 6 do 12 kuponów. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama