Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 00:24
Reklama KD Market

Jazda Karola. Pomoc dla Karolka Stadnika

Jazda Karola. Pomoc dla Karolka Stadnika
„Jazda Karola” – bal charytatywny zorganizowany 16 czerwca w sali bankietowej Paradise na południowej stronie miasta zgromadził około 150 osób, które w ten sposób dołożyły swoją cegiełkę do akcji zbiórki funduszy na operację trzyletniego Karola Stadnika z Polski dotkniętego zespołem Bealsa. Zespół Bealsa to niezwykle rzadkie genetyczne schorzenie, w efekcie którego pogłębiająca się deformacja kręgosłupa miażdży narządy wewnętrzne dziecka. Zniszczeniu uległa już tchawica i zagrożone są płuca małego Karolka. Jedynym ratunkiem dla chorego dziecka jest bardzo droga operacja rekonstrukcyjna tchawicy, której Karolek ma zostać poddany w klinice w stanie Michigan. W Polsce udało się zgromadzić na ten cel trzy miliony złotych. „Karolek przylatuje do Chicago w poniedziałek na operację rekonstrukcji tchawicy. Jedziemy z nim na badania do Michigan. W piątek rano będzie już wiadomo, jakie są wskazania i kiedy odbędzie się operacja” – powiedziała Anita Jamiołkowski, która wraz z grupą koleżanek zorganizowała wieczór wsparcia i prowadzi zbiórkę funduszy na drugą niezbędną operację, tym razem kręgosłupa. Na ten cel potrzebna jest kwota 160 tysięcy dolarów. Ratunkiem dla koszmarnie doświadczonego przez los dziecka jest w pierwszym rzędzie operacja rekonstrukcyjna tchawicy, która zapewni dziecku możliwość samodzielnego oddychania oraz przyjmowania pokarmów w tradycyjny sposób. „Naszego synka zabija nie choroba, ale jego własne ciało. Ratunkiem dla naszego dziecka jest tylko operacja, siódma tego typu na świecie i koszmarnie droga, ale od której zależy to, co nie ma ceny – życie naszego synka” – piszą rodzice chłopca pod hasłem „Walka o życie Karolka”, na stronie internetowej www.gofundme.com, za pośrednictwem której można również przekazywać wsparcie finansowe na ten cel. Osób dotkniętych zespołem Bealsa żyje na świecie 150. Przypadek Karola Stadnika jest jednym z najcięższych. Bal charytatywny „Jazda Karola” obfitował w wiele atrakcji i niespodzianek. Wieczór prowadził Zbigniew Banaś, który między innymi prowadził licytację kolii Swarovskiego i koszulki z autografem Cristiano Ronaldo. W pierwszym przypadku właścicielem jubilerskiego wyrobu, kosztem 800 dolarów został mąż organizatorki akcji pomocowej, Leszek Jamiołkowski. 1500 dolarów przyniosła licytacja koszulki napastnika Realu Madryt z certyfikatem autentyczności. Właścicielem koszulki został Jacek Drążek. Obecna na balu Królowa Związku Podhalan Karolina Nowobilska przekazała na konto pomocowe dla Karola tysiąc dolarów. „Po moim balu, który odbył się w kwietniu zgromadziłam 50 tysięcy dolarów, które przeznaczam na wsparcie potrzebującym osobom tutaj oraz w Polsce. W ostatnim czasie odwiedziłam sporo osób i organizacji. Dla Daru Serca przekazałam dwa tysiące dolarów. Trzy tysiące otrzymał Dom Samotnej Matki, a Fundację You Can Be My Angel wsparłam kwotą 2,5 tysiąca dolarów” – powiedziała tancerka zespołu „Ślebodni”, która wraz z zespołem udaje się na tegoroczny Festiwal Ziem Górskich do Zakopanego i tam również będzie miała okazję nieść pomoc. Podczas wieczoru w Paradise odbyła się loteria fantowa z wieloma cennymi nagrodami. Prowadzona była sprzedaż kwiatów. Zabawa taneczna przy muzyce DJ Mariusza trwała do godziny drugiej nad ranem. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama