„Pamięci tych, którzy odeszli szlakiem krwi i cierpień”
– Tobie składamy dziękczynienie za tych, których miłością obdarzyłeś tak wielką, że byli gotowi, a wielu z nich poświęciło swoje własne życie dla większej wartości – powiedział ks. biskup Andrzej Wypych podczas polonijnej ceremonii Dnia Wieńczenia Grobów, która w poniedziałek, 28 maja, w Dniu Pamięci, odbyła się przy Pomniku Żołnierza Polskiego na cmentarzu Maryhill w Niles.
Po wysłuchaniu hymnu polskiego młodzież harcerska w hołdzie bohaterom złożyła pod pomnikiem wieniec oraz zapaliła znicze. Wartę honorową zaciągnęły weterańskie i harcerskie poczty sztandarowe.
W apelu poległych druhny Barbara Chałko i Grażyna Kahl przywołały pamięć o osobach zasłużonych dla polskiej państwowości na przestrzeni wieków. Szczególnie tych, dzięki którym odrodziła się wolna Polska.
– W stuletnią rocznicę odzyskania niepodległości stajemy dziś do apelu, aby uczcić tych, którzy walczyli o wolność Rzeczpospolitej. W 1918 roku odrodziła się wolna Polska, a z nią zrodził się Związek Harcerstwa Polskiego. Dzisiaj my, spadkobiercy polskiej tradycji niepodległościowej, składamy hołd poległym, zamordowanym lub zamęczonym bojownikom o wolność naszej ojczyzny i tym, którzy za nią walczyli i przeżyli – mówiła Barbara Chałko.
Pamięć żołnierzy i dowódców „Błękitnej Armii” generała Józefa Hallera przywołał komendant Okręgu i Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Zygmunt Goliński. Niestety, grono żyjących weteranów jest bardzo skromne. W imieniu obecnej przy pomniku sanitariuszki spod Monte Cassino kapitan Teodozji Musiałowicz żołnierzy II Korpusu wspominał jej syn, druh Robert Musiałowicz. Wiceprezes Oddziału Armii Krajowej w Stanach Zjednoczonych Tadeusz Gubała przypomniał nazwiska uczestników Powstania Warszawskiego, którzy odeszli na wieczną wartę w ostatnich tygodniach: sanitariuszkę Zofię Barczyk i łączniczkę Janinę Czaplak z Chicago oraz ppłk. Stanisława Lakiernika, zmarłego 17 kwietnia tego roku w Paryżu żołnierza Kedywu AK oraz jego dowódcę, generała Emila Fieldorfa ps. „Nil”, zamordowanego przez komunistów w 1953 roku.
– Odeszli od nas nasi koledzy, koleżanki i przyjaciele. Niech gościnna ziemia amerykańska z dala od ojczyzny lekką im będzie. Cześć ich świetlanej pamięci! Pamięci tych, którzy odeszli szlakiem krwi i cierpień w wieczność po akcji „Burza”, której koroną było tragiczne powstanie 1944 roku. W hołdzie mojemu najukochańszemu miastu Warszawie z myślą o tych, którzy przyjdą po nas. Cześć ich pamięci! – zakończył apel Tadeusz Gubała.
Nazwiska pedagogów zmarłych w drodze do ojczyzny odczytała Alicja Kuklińska w imieniu Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Chicago.
Uroczystość prowadziła wiceprzewodnicząca Obwodu ZHP druhna Beata Chodorowska-Niebrugge. Na zakończenie zgromadzeni przy pomniku zaśpiewali hymn harcerski oraz pieśń „Boże coś Polskę”, a członkowie Plutonu Reprezentacyjnego Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej oddali salwę honorową.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak
Reklama