Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 18:25
Reklama KD Market

Jazz da się lubić – dzięki Justynie Białej z zespołem

Jazz da się lubić – dzięki Justynie Białej z zespołem
Justyna and The Company zaprosili melomanów na swój koncert w Art Gallery Kafe. Różnorodność stylów i gatunków muzycznych przedstawionych przez zespół zostały bardzo ciepło przyjęte przez publiczność. Justyna and The Company jest zespołem założonym przez młodą, utalentowaną wokalistkę Justynę Białą, która jest także liderką zespołu. Grają jazzowe, bluesowe i funkowe aranżacje utworów artystów takich jak: Eric Clapton, Bessie Smith, Billie Holiday, The Animals, Janis Joplin, Amy Winehouse, Erykah Badu czy grupy Dżem. Można ich usłyszeć w chicagowskich klubach oraz na okolicznościowych festiwalach. Dla polonijnej publiczności zespół wystąpił na ubiegłorocznych Zaduszkach Jazzowych w Teatrze Chopina oraz w tegorocznej edycji Orkiestry Świątecznej Pomocy w Copernicus Center. Sympatyczna wokalistka bardzo chętnie opowiadała o swojej drodze muzycznej. – Moje zainteresowania muzyczne odziedziczyłam po mamie i tacie. Zakochałam się w muzyce i śpiewie, kiedy miałam siedem lat, po powrocie mamy z USA, która sporo śpiewała w tutejszych klubach, Michella Terrace czy Capitol. Pamiętam pierwszą piosenkę, jakiej się nauczyłam. Były to „Dmuchawce, latawce, wiatr” Urszuli. Już od wtedy wiedziałam, że chcę być piosenkarką. Przez lata oczywiście przechodziłam ewolucję. Swoją drogę zaczęłam od rocka i metalu, powoli przechodząc w jazz, blues i funk. Sobotni kameralny koncert składał się z dwóch części, w których zespół przedstawił własne interpretacje światowych szlagierów. Można było usłyszeć między innymi utwory Amy Winehouse, The Beatles: „Hard Day's Night”, „All My Loving” i „While My Guitar Gently Weeps”, Franka Sinatry: „The Girl from Ipanema”, czy szlagier Elly Fitzgerald „Why Don't You Do Right”. Nie zabrakło także kompozycji polskich wykonawców, by wspomnieć „Sambę przed rozstaniem”, „List do M” czy „Kiedyś byłam różą”. W chwili obecnej zespół pracuje nad własnymi materiałami dźwiękowymi, które zostaną zaprezentowane podczas letnich koncertów. Justyna, wokalistka i lider zespołu, to również nauczycielka śpiewu. Jej dwie młode uczennice także wystąpiły podczas koncertu. Michelle wykonała utwór „Little do you know”, a Amelia szlagier „Blackbird”. Obie młode śpiewaczki zostały nagrodzone gromkimi oklaskami. Miły, spokojny i romantyczny wieczór przypadł do gustu publiczności, potwierdzając, iż jazz, zwłaszcza ten w lżejszej wersji, także da się lubić, nawet przez najbardziej zagorzałych sympatyków rocka i heavy metalu. Wpadające w ucho aranżacje, z nutką bluesa i muzyką funk, świetnie wkomponowały się w kapryśną wiosenną pogodę, dając słuchaczom chwile wytchnienia od codziennej bieganiny. Przyjazne progi Art Gallery Kafe są zawsze otwarte dla polonijnych artystów, co owocuje wydarzeniami muzyczno-kulturalnymi na trwałe zapisującymi się w nasz polonijny kalendarz wydarzeń. Zespół wystąpił w składzie: Justyna Biała – śpiew, Bill Kidera – gitara, Martin Bany - perkusja i Steven Hart – gitara basowa. Tekst i zdjęcia: Artur Partyka

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama