W niedzielę, 6 maja w Chicago w rejonie skrzyżowaniu ulic Belmont i Harlem uroczyście otwarta została „Klub Bielsko-Biała Way”. Koordynatorem nadania nazwy ulicy był Chris Taliaferro, radny 29. okręgu miejskiego. Decyzja ta została zatwierdzona przez Radę Miejską już na początku roku.
W piękny weekend, kiedy Polonia świętowała rocznicę powstania Konstytucji 3 Maja, miały miejsce w Chicago trzy takie uroczystości. Jedna z nich odbyła się na skrzyżowaniu ulic Belmont i Harlem. Uroczyste odsłonięcie nazwy ulicy poprzedziła msza w kościele św. Williama pod przewodnictwem księdza Stanisława Lasoty. Wśród gości zaproszonych wspomnieć należy konsula RP w Chicago Piotra Semeniuka, posłankę na sejm RP Barbarę Chrobak, radnych Ariela E. Reboyrasa i Chrisa Taliaferro, a także Małgorzatę Wojtaszek, Wojciecha Skibę i Marka Mnicha, przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”-80.
Po nabożeństwie goście wraz z uczestnikami udali się na miejsce niedzielnej uroczystości. Wszystkich zgromadzonych powitała Małgorzata Wojtaszek z Polsko-Amerykańskiej Fundacji „Więź Kultur” oraz Biura Informacji Gospodarczych PEGAZ z Polski. – Tego typu ulicy o nazwie innego miasta już nie będzie w Chicago. Rada Miasta podpisała uchwałę, że tego typu nazwy mogą być poświęcone zasłużonym lub zmarłym. Tak więc w ostatnim momencie zdążyliśmy taką ulicę stworzyć – podkreśliła.
Głos zabrał również Wojciech Skiba, bielszczanin, przedsiębiorca, właściciel firmy SKOFF, utrzymujący stosunki handlowe z biznesami amerykańskimi. – Bardzo dziękuję, że chcieliście przyjść w to wyjątkowe miejsce. Będziemy otwierać ulicę, która nazywa się Bielsko-Biała. Jestem bardzo dumny, że przyszło mi wspierać tę inicjatywę – zaznaczył.
Oficjalnego odsłonięcia tablicy dokonał konsul RP w Chicago Piotr Semeniuk w asyście gości z Polski i miejscowych radnych. Ksiądz Stanisław Lasota poświęcił miejsce wydarzenia. Podczas uroczystości przygrywała kapela góralska. Polonijny artysta Stanisław Kulawiak wręczył pamiątkowe statuetki gościom z Polski. Wszyscy chętni mogli wpisać się do księgi pamiątkowej i złożyć autograf na makiecie flagi Chicago.
Skrzyżowane Belmont i Harlem to już drugi polski akcent w tym rejonie. Po przeciwnej stronie skrzyżowania widnieje od listopada honorowa tablica Powiśle Dąbrowskie, dedykowana mieszkańcom Dąbrowy Tarnowskiej.
Trwają przygotowania do upamiętnienia nazwiskami kardynała Stefana Wyszyńskiego i ks. Jerzego Popiełuszki fragmentów ulic w pobliżu kościoła św. Trójcy. Także pułkownik Kukliński ma się doczekać swojej ulicy i to w pobliżu konsulatu RP w Chicago.
Cieszy nas, że w Chicago, największym skupisku Polonii na świecie, przybywa coraz więcej honorowych polsko-brzmiących części miasta.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Reklama