Iran pozostanie stroną porozumienia nuklearnego pomimo wycofania się USA - ogłosił we wtorek prezydent Iranu Hasan Rowhani. Dodał, że "nie ma dużo czasu" na negocjacje z innymi światowymi mocarstwami w sprawie utrzymania porozumienia w mocy.
"Jeśli osiągniemy cele porozumienia we współpracy z innymi stronami układu, umowa będzie nadal obowiązywać... Opuszczając porozumienie, Ameryka oficjalnie podważyła swoje zobowiązania wynikające z międzynarodowego traktatu" - powiedział Rowhani w wystąpieniu telewizyjnym nadawanym bezpośrednio po ogłoszeniu przez prezydenta Donalda Trumpa decyzji o wycofaniu USA z porozumienia.
Jeżeli negocjacje zakończą się fiaskiem, Iran będzie wzbogacał uran "bardziej niż w przeszłości (...) w nadchodzących tygodniach" - oznajmił prezydent.Zdaniem Rowhaniego decyzja prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu USA z porozumienia to "wojna psychologiczna" i "historyczne doświadczenie" dla Iranu.
Prezydent dodał, że zlecił szefowi MSZ Mohammadowi Dżawadowi Zarifowi negocjowanie porozumienia nuklearnego z innymi krajami będącymi stronami umowy.
Trump powiedział we wtorek, że wycofuje USA z porozumienia nuklearnego z Teheranem, a "potężne sankcje" wobec Iranu wchodzą w życie. (PAP)
Na zdjęciu: Hasan Rowhani
fot. PRESIDENTIAL OFFICE/HANDOUT/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama