Protestujący w Sejmie: kontynuujemy protest; będziemy walczyć o godne życie naszych dzieci
- 04/25/2018 03:32 PM
Kontynuujemy protest w Sejmie; będziemy z naszymi dziećmi walczyć dalej o ich godne życie - zadeklarowali w środę rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych, którzy od ponad tygodnia przebywają w gmachu parlamentu. Zaapelowali też o wsparcie poprzez pikietę przed Sejmem.
"Czujemy się bardzo rozgoryczone dzisiejszą konferencją pani minister Rafalskiej. Miałyśmy nadzieję, że po tym spotkaniu rzeczywiście problemy naszych dzieci, osób pełnoletnich, niepełnosprawnych od urodzenia, zostaną zrozumiane i te podstawowe potrzeby zrealizowane, te głodowe świadczenia wzrosną. Chodzi o dodatek 500 zł. Niestety tak się nie stało, protest trwa dalej" - powiedziała na konferencji prasowej jedna z protestujących Aneta Rzepka.
Dodała, że protestujący mają "propozycję dla polityków PiS, dla pana premiera, pani minister Rafalskiej". "Niedługo majówka, niech spokojnie sobie jadą na majówkę, niech sobie grillują, kiełbaski i tak dalej, a my będziemy z naszymi dziećmi walczyć dalej o ich godne życie" – powiedziała Rzepka.
Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych zaapelowała do rodziców dzieci niepełnosprawnych i do osób popierających ich postulaty, by w piątek o godz. 10 zgromadzili się przed Sejmem i poprzez pikietę wspólnie wsparli ich protest.
Swój briefing protestujący rozpoczęli przypomnieniem wypowiedzi polityków PiS z czasów kampanii wyborczej o potrzebie wspierania przez państwo osób z niepełnosprawnościami. Zaprezentowano nagrania przemówień Arkadiusza Mularczyka, Andrzeja Dudy, Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego. "W tym momencie obnażyłyśmy cynizm polityków Prawa i Sprawiedliwości" – komentowała Rzepka.
Protestujący byli proszeni o skomentowanie słów szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego na temat przebywania osób niepełnosprawnych w Sejmie. "Myślę z wielkim smutkiem o tym, że niepełnosprawni są przez tyle dni w Sejmie i dziwię się, że można tak bardzo nie mieć serc, żeby ich tu tyle trzymać" – powiedział Terlecki w środę.
Protestujący podkreślili, że osoby niepełnosprawne są tu z własnej woli, by wspólnie z opiekunami walczyć o godne życie, rehabilitację i leczenie. "Chcemy walczyć o swoją godność, która nam jest odbierana, my się nie poddamy, my stąd nie wyjdziemy" – powiedział jeden z protestujących niepełnosprawnych Jakub Hartwich.
Inny niepełnosprawny protestujący - Adrian Glinka wskazywał, że osoby te walczą o to, by mieć środki wystarczające na opłacenie np. opiekunki lub mieszkania. Żądamy w końcu rozwiązania tego problemu. My też chcemy się już spotkać z rodziną, z najbliższymi, chcemy załatwić parę swoich spraw, wyjść na powietrze (…). Ale my tu wytrzymamy, my damy radę" – powiedział Glinka.
W środę przed południem protestujący w Sejmie rozmawiali na zamkniętym spotkaniu z minister rodziny i pracy Elżbietą Rafalską. Przedstawili wówczas propozycję kompromisu, przewidującą modyfikację swoich postulatów. Domagają się stopniowego wprowadzenia - od maja dodatku "na życie" dla niepełnosprawnych - najpierw w wysokości 300 zł miesięcznie, od stycznia 2019 r. – 400 zł i od czerwca 2019 r. – 500 zł. Chcą też, by wysokość renty socjalnej została zrównana z minimalną rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy już od maja tego roku. Po spotkaniu protestujący ocenili, że "jest nadzieja" na porozumienie i wskazywali, że oczekują na decyzję rządu.
Kilka godzin później szefowa MRPiPS, podczas konferencji w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" powiedziała m.in., że propozycja środowisk protestujących w Sejmie "nie jest odmienna od wcześniejszej, tylko trochę zmodyfikowana", a realizacja wszystkich postulatów "dalej różnicowałaby sytuację osób niepełnosprawnych".
Rząd pozostał przy swojej wcześniejszej propozycji, by zrealizować jeden z dwóch głównych postulatów protestujących. Jak mówiła minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska, postulat dot. renty socjalnej został zagwarantowany "mimo że trwa rok budżetowy", a jego skutki finansowe wynoszą 540 mln zł. Projekt dot. renty socjalnej został zamieszczony w środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zgodnie z nim świadczenie wzrośnie do kwoty 1029,80 zł. Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem 1 września 2018 r. z mocą od dnia 1 czerwca 2018 r.
Ponadto, w porozumieniu, które rząd zawarł we wtorek z częścią środowiska osób niepełnosprawnych, zapisano m.in. do realizacji programu Dostępność plus ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. Zawarto w nim także zobowiązanie do wprowadzenia i realizacji od 1 lipca 2018 r. koordynowanej opieki dla osób niepełnosprawnych ze szczególnymi potrzebami rehabilitacyjnymi. (PAP)
Na zdjęciu: protest w sejmie
fot.RON - Rodzice Osób Niepełnosprawnych/Facebook
Reklama