Na przyszły wtorek zaplanowano dwa posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej nt. wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Przedmiotem obrad komisji mają być informacje: szefa MON ws. działalności podkomisji smoleńskiej oraz ministra sprawiedliwości dot. śledztwa prokuratury.
Oba posiedzenia - jak poinformował we wtorek PAP szef komisji Michał Jach (PiS) - na wniosek posłów Platformy Obywatelskiej.
Z informacji dostępnych na stronie internetowej Kancelarii Sejmu wynika, że we wtorek 20 marca odbędą się dwa posiedzenia komisji obrony narodowej. Pierwsze z nich rozpocznie się o godz. 16 i obejmie informację szefa MON Mariusza Błaszczaka w następujących sprawach: podstawy prawnej w oparciu, o którą powołano b. ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza na stanowisko przewodniczącego rządowej Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10.04.2010 r. w Smoleńsku; planu pracy podkomisji po objęciu przewodnictwa Macierewicza oraz działalności podkomisji, w szczególności wyników prac rzeczonej podkomisji.
Błaszczak - jak wynika z tematu posiedzenia komisji - ma przedstawić też posłom informację na temat "kwot wypłaconych z budżetu państwa dla poszczególnych jej członków, a także wydatków tejże Podkomisji w zakresie realizacji powierzonych jej zadań, działań podejmowanych w ramach deklaracji o wszczęciu międzynarodowego śledztwa w sprawie wypadku samolotu Tu-154M w Smoleńsku z dnia 10 kwietnia 2010 r., a także "wydatków poniesionych przez Rzeczpospolitą Polską w związku z odszkodowaniami wypłacanymi na rzecz rodzin ofiar katastrofy samolotu Tu-154M".
Drugie posiedzenie zaplanowano na godz. 19 i na nim z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro miałby mówić o przyczynach katastrofy smoleńskiej "w świetle opinii biegłych powołanych przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie" oraz zapoznać posłów z opinią i dowodami przekazanymi prokuraturze przez rządową podkomisję, która ponownie bada przyczyny tragedii sprzed ośmiu lat.
Powołana w lutym 2016 r. przez ówczesnego ministra obrony Antoniego Macierewicza podkomisja do ponownego zbadania katastrofy przedstawiła swoje wnioski 10 kwietnia ub.r. Według podkomisji samolot został rozerwany eksplozjami w kadłubie, centropłacie i skrzydłach, a destrukcja lewego skrzydła rozpoczęła się jeszcze przed przelotem nad brzozą.
Pierwszym przewodniczącym podkomisji był dr Wacław Berczyński, który zrezygnował ze swej funkcji w kwietniu 2017 r. po tym, jak udzielił wywiadu "Dziennikowi Gazecie Prawnej". Berczyński powiedział tam m.in., że "wykończył caracale" (chodzi o przetarg za zakup śmigłowców wielozadaniowych dla wojska). Pełniącym obowiązki przewodniczącego podkomisji został wówczas prof. Kazimierz Nowaczyk. W styczniu tego roku na czele podkomisji stanął Antoni Macierewicz.
Tuż po katastrofie wyjaśnieniem jej przyczyn zajmowała się Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego pod kierownictwem ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera. W opublikowanym w lipcu 2011 r. raporcie komisja Millera stwierdziła, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, a w konsekwencji zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji maszyny. Komisja podkreślała, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.
10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w katastrofie samolotu Tu-154M wiozącego delegację na obchody katyńskie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński i najwyżsi dowódcy. (PAP)
Na zdjęciu: wrak Tupolewa Tu-154 w lesie pod Smoleńskiem fot.Sergei Chirikov/EPA
W przyszły wtorek dwa posiedzenia komisji obrony narodowej ws. katastrofy smoleńskiej
- 03/13/2018 05:28 PM
Reklama