Burt Minor, republikański kandydat do Izby Reprezentantów stanu Illinois został oskarżony o używanie seksistowskiego i rasistowskiego języka. Republikanie wezwali Minora do wycofania się z wyborczego wyścigu.
Na rasistowskie i seksistowskie komentarze polityk miał sobie pozwolić zeszłej jesieni, podczas spotkania z republikańską kandydatką na prokuratora generalnego, Eriką Harold. Minor miał użyć przy niej pogardliwego słowa określającego Afroamerykanów oraz zapytać Harold, czy jest „lesbą”.
Pogłoski o niewybrednym języku kandydata na posła krążyły w republikańskich kręgach od kilku miesięcy, ale Erika Harold oficjalnie potwierdziła je 22 lutego. Lider republikanów w Izbie Peter Breen potwierdził, że sam Minor przyznał się w rozmowie z nim do użycia niestosownych słów i określeń.
Republikanie potępili zachowanie kandydata na posła i wezwali go do wycofania się z wyborczego wyścigu. Stanowisko w tej sprawie zajął także gubernator Bruce Rauner, który powiedział, że „język, jakiego użył Burt Minor jest nie do przyjęcia w Partii Republikańskiej i naszym społeczeństwie”.
Kandydat zwlekał z zajęciem stanowiska w sprawie wezwań o zawieszenie swojej kampanii wyborczej i twierdził, że cała sprawa to wynik nieporozumienia. W tym tygodniu kategorycznie odmówił wycofania swojej kandydatury.
Ewa Malcher
