Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 15:41
Reklama KD Market

Barack Obama rusza w Amerykę. Zaczął od Ohio

Wiecem wyborczym w Ohio Barack Obama oficjalnie zainaugurował w sobotę swoją kampanię wyborczą. Prezydent mówił o tym, co udało mu się osiągnąć w ciągu ostatnich, trudnych trzech lat recesji i przestrzegał przed „złymi pomysłami” Republikanów, którzy nie rozumieją klasy średniej.
Wiecem wyborczym w Ohio Barack Obama oficjalnie zainaugurował w sobotę swoją kampanię wyborczą. Prezydent mówił o tym, co udało mu się osiągnąć w ciągu ostatnich, trudnych trzech lat recesji i przestrzegał przed „złymi pomysłami” Republikanów, którzy nie rozumieją klasy średniej. Podczas sobotniego wiecu na kampusie Ohio State University w Colombus Barack Obama skoncentrował się na największych osiągnięciach ostatnich trzech lat – niższym bezrobociu, poprawie sytuacji gospodarczej, zakończeniu wojny w Iraku i zlikwidowaniu największego wroga Ameryki – Osamy bin Ladena. Czytaj więcej o WYBORACH 2012 Przypomniał, że obejmując prezydenturę odziedziczył kraj zmagający się z największym od dekad kryzysem finansowym, który najbardziej odczuła klasa średnia. Obama przypomniał, że w ciągi ostatnich sześciu miesięcy 2008 roku, zanim objął prezydenturę, blisko trzy miliony Amerykanów straciło pracę. Ten trend, dzięki odważnym, choć czasem niepopularnym decyzjom, udało się zahamować a amerykańska gospodarka jest dziś na dobrej drodze do wyjścia na prostą. „Robimy postępy i dziś stajemy przed ważnym wyborem. To być albo nie być dla klasy średniej” – mówił Barack Obama w Ohio. Prezydent przypomniał także słowa Mitta Romneya, który chciał aby przed trzema laty rząd pozwolił iść na dno bankrutującej „wielkiej trójce z Detroit”. „My nie odwróciliśmy się do nich plecami. Dziś amerykańska branża samochodowa znów jest na szczycie” – mówił prezydent. Barack Obama przypomniał także o sukcesach w dziedzinie polityki zagranicznej. „Po raz pierwszy od dziewięciu lat nareszcie możemy powiedzieć, że żaden Amerykański żołnierz nie walczy w Iraku”. Zakończenie wojny w tym kraju, było jedną z ważniejszych wyborczych obietnic Obamy w 2008 roku. Prezydent przypomniał także, że „Osama bin Laden nie jest już dzisiaj zagrożeniem dla Ameryki”. Barack Obama odnosząc się do Mitta Romneya, z którym najpewniej zmierzy się w listopadzie, mówił że jest on kontynuacją polityki GOP na Kapitolu, który ślepo realizuje wytyczne swej partii, będącej na usługach wielkich korporacji, nie zwykłych Amerykanów. „Nie możemy dać mu szansy na realizację tej polityki w Białym Domu” - mówił prezydent. Wyborczy wieć w Ohio był pierwszym spotkaniem z wyborcami od kiedy Barack Obama ogłosił, że zamierza ubiegać się o reelekcję. Stan ten jest uważany za jeden z najważniejszych w prezydenckim wyścigu. Żadnemu kandydatowi do Białego Domu nie udało się wygrać wyborów, bez wygranej w Ohio. mp      
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama