Jordan Michalak z Berwyn został oskarżony o jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku w podchicagowskim Lyons, w którym śmierć poniosły dwie osoby.
Do wypadku doszło 9 pażdziernika o godz. 18.20 w rejonie skrzyżowania ulic 44th Place i First Ave. w Lyons, na zachodnim przedmieściu Chicago. Śmierć ponieśli 60-letni William Molthop z Roselle i 62-letni Vincent Neri z Melrose Park.
Władze postawiły 23-letniemu Michalakowi zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu oraz nieumyślnego zabójstwa dwóch osób.
Jak poinformowała policja, samochód którym kierował Michalak przejeżdżał skrzyżowanie na zielonym świetle, gdy zderzył się z innym autem skręcającym w lewo. Kierowca i pasażer drugiego auta ponieśli śmierć. Koroner jako przyczynę śmierci obu ofiar podał obrażenia odniesione w wypadku drogowym.
Michalak też został ciężko ranny i był hospitalizowany. Mężczyzna ma usłyszał formalne zarzuty 21 grudnia w oddziale sądu okręgowego powiatu Cook w Bridgeview.
(inf. wł.)
Reklama