Bryan Osborne z Chicago przyznał się do zarzutów seksualnego wykorzystywania dzieci. Pedofil podając się za kobietę namawiał w internecie dzieci do udziału w filmach pornograficznych, po czym spotykał się z nimi na seksualne „castingi”.
28-letni mieszkaniec Chicago Bryan Osborne opracował misterny plan, za pomocą którego rekrutował w internecie dzieci, a następnie wykorzystywał je seksualnie. Na forach internetowych i w mediach społecznościowych Osborne podawał się za kobietę. Występując pod fałszywym nazwiskiem Lonyae Jackson namawiał nieletnich do wzięcia udziału w filmach pornograficznych.
Pedofil zastawiał pułapkę na dzieci z biednych dzielnic Chicago i rozbitych lub niepełnych rodzin, proponując im tysiące dolarów wynagrodzenia za udział w filmach porno. Dzieci, które godziły się wziąć udział w „castingach” umawiał z rzekomym producentem o imieniu Trey. Spotkania odbywały się w budynku w chicagowskiej dzielnicy Austin, a w roli producenta występował oczywiście sam Osborne.
W czasie „castingów” pedofil uprawiał z nieletnimi seks, po czym uznawał, że nie nadają się do branży erotycznej, w związku z czym „nie może im zapłacić” obiecanych pieniędzy. Niektóre z ofiar zdołał przekonać, aby za pieniądze namówiły do wzięcia w „castingu” młodszych kolegów, inne nakłaniał do prostytucji.
Agenci FBI z sekcji Chicago Child Exploitation Task Force aresztowali pedofila w lutym. Podczas śledztwa ustalono, że Bryan Osborne skontaktował się w sieci z ponad dwoma tysiącami osób, w tym z wieloma nieletnimi. 29 listopada pedofil przyznał się do winy. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 1 marca 2018 roku.
(gd)
Reklama