Dariusz Cisowski
W środę, 21 czerwca rozpoczęła się specjalna sesja parlamentu stanowego poświęcona wyłącznie wypracowaniu budżetu, którego Illinois nie ma już ponad dwa lata. Termin zatwierdzenia ustawy budżetowej upływa 30 czerwca. Sesję zarządził gubernator Bruce Rauner. W przeddzień obrad republikanin apelował do ustawodawców o kompromis i wypracowanie planu finansowego.
W chwili rozpoczęcia sesji legislatorzy dysponowali dwiema wersjami budżetu. Pierwszą zatwierdził wiosną Senat stanowy pod kierunkiem demokratów, stanowiących zdecydowaną większość. Drugi projekt sporządzili republikańscy ustawodawcy.
Obie wersje ustawy budżetowej – republikańska i demokratyczna – nieco się różnią, ale obie zawierają podwyżki różnych podatków w celu zapewnienia stanowi źródła nowych dochodów. Dodatkowo oba dokumenty wprowadzają reformy, których od ponad dwóch lat domaga się Rauner; m.in. zamrożenie podatku od nieruchomości, ograniczenie kadencyjności wybieralnych urzędników i zmiany w systemie odszkodowań za wypadki podczas pracy.
Wicegubernator Evelyn Sanguinetti stwierdziła w oświadczeniu wysłanym do mediów 21 czerwca, że gubernator Rauner chce podpisać ustawę budżetową projektu republikańskich ustawodawców, jednak Rauner tego nie potwierdził.
Gubernator apelował natomiast do ustawodawców w swym wystąpieniu 20 czerwca, aby zrezygnowali z politycznej przepychanki, odstąpili od partyjnych podziałów i zjednoczyli się na rzecz wypracowania kompromisowej wersji ustawy finansowej.
Rywale wyborczy i krytycy Raunera określili jego wystąpienie jako manewr kampanijny i kolejną próbę zrzucenia odpowiedzialności za brak budżetu na demokratycznych ustawodawców i ich przywódcę, spikera Izby Mike'a Madigana.
Budżetowy impas w Illinois trwa już ponad dwa lata w wyniku przepychanki politycznej między Raunerem i demokratami. Stanowi brakuje pieniędzy na ważne programy socjalne, szkolnictwo publiczne, uniwersytety, remonty dróg, a nawet szczepionki dla dzieci. Niezapłacone rachunki stanu wynoszą już 14,3 mld dol., a niedobory w pracowniczym systemie emerytalnym około 110 mld dolarów.
Z powodu kryzysu budżetowego i rosnących szybko zobowiązań finansowych, notowania kredytowe Illinois spadły do poziomu niemal śmieciowego i są najniższe w porównaniu z innymi stanami w kraju.
Przypomnijmy, że Illinois nie ma budżetu już dwa lata, co jest niechlubnym rekordem na skalę krajową. 30 czerwca kończy się obecny rok fiskalny Illinois i upływa ostateczny termin zatwierdzenia budżetu na nowy rok finansowy 2018. Jeśli w tym terminie budżet nie zostanie przegłosowany przez legislaturę i podpisany przez gubernatora, Illinois nie będzie miało budżetu trzeci rok z rzędu.
(ao)
