Zachary Hays został uznany za winnego zabójstwa mieszkanki podchicagowskiego Buffalo Grove Tracy Czaczkowski, ale zamiast do więzienia trafi do zamkniętego szpitala psychiatrycznego. Do zbrodni doszło w maju 2016 r. na autostradzie w Wisconsin.
1 maja 2016 r. rodzina Czaczkowskich wracała z wakacji do swojego domu w Buffalo Grove. Na autostradzie I-90/94, w okolicy miejscowości Lake Delton, w stanie Wisconsin, ich samochód został ostrzelany z przejeżdżającego obok pojazdu. 44-letnia Tracy Czaczkowski, która podróżowała na siedzeniu pasażera, zginęła od postrzału w szyję.
Ogień w kierunku samochodu Czaczkowskich otworzył 21-letni obecnie Zachary Hays, który tego samego dnia zastrzelił w miejscowości West Allis swojego sąsiada. Sędzia sądu powiatu Sauk, Michael Screnock uznał Haysa winnego zabójstwa Tracy Czaczkowski, ale z powodu jego choroby psychicznej (Hays cierpi na schizofrenię), uznał go za mentalnie nieodpowiedzialnego za zbrodnię. Obrońca mężczyzny argumentował, że w momencie oddania strzałów Hayes miał atak psychotyczny, podczas którego wydawało mu się, że jest atakowany przez agentów FBI.
Zachary Hays został skazany na 40 lat pobytu w zamkniętym stanowym ośrodku dla osób cierpiących na zaburzenia psychiczne.
(gd)
Reklama