Pojedyncza wygrana, dziesiąta największa w historii USA, padła w Kalifornii. Zwycięzca już od poniedziałku może odebrać nagrodę.
Los ze szczęśliwymi numerami (20-26-32-38-58 i numer Powerball 3) został zakupiony w Marietta Liquor & Deli w małym mieście Menifee w południowej Kalifornii. Sklep przy autostradzie służy głównie emerytom zamieszkującym część miasta zwaną Sun City, a także zmotoryzowanym przemierzającym okolice około 130 km od Los Angeles. Mieszkańcy Sun City liczą, że los kupił ktoś z lokalnej społeczności i swoją wygraną wesprze miejscowe inicjatywy, w tym budowę nowego kościoła.
Właścicielowi sklepu przypadnie w udziale milion dolarów – to bonus wypłacany za sprzedanie zwycięskiego kuponu. Matthew Alberre cieszy się tym bardziej, że będzie mógł pomóc ojcu, u którego pół roku temu zdiagnozowano ciężką chorobę płuc.
Wysokość nagrody zależy od tego, czy zostanie wypłacona w ratach (przez 29 lat), czy w całości – wtedy wyniesie 279 mln dolarów. Zwycięzca ma rok na zgłoszenie się po wygraną.
(as)
Reklama