Ewa Malcher
Senat Illinois przegłosował podwyżkę podatku dochodowego oraz rozszerzenie podatku obrotowego na różne usługi w celu likwidacji deficytów budżetowych. Ustawa została przesłana do stanowej Izby Reprezentantów.
Zgodnie z senacką ustawą indywidualny podatek od dochodu wzrósłby z obecnych 3,75 proc. do 4,95 procent. Przewiduje też ona likwidację luk w przepisach regulujących korporacyjny podatek dochodowy oraz rozszerzenie podatku obrotowego na szereg usług, m.in. na telewizję kablową i satelitarną, telewizyjne i muzyczne serwisy streamingowe, pralnię chemiczną, przechowalnie łodzi, samochodów i innych wartościowych rzeczy.
Kombinacja podatków przyniosłaby kasie stanu dodatkowe dochody rzędu 8 mld dol. w skali rocznej, co pozwoliłoby uzupełnić deficyty budżetowe.
W wyniku podwyżki stopy procentowej podatku dochodowego i zmian w przepisach przychody stanu z tego podatku wzrosłyby o 32 proc. czyli o około 5 mld. dol. w skali rocznej. Za ustawą głosowało 23 maja 32 senatorów, a 26 było przeciw. Gubernator Bruce Rauner ostrzegł, że być może zawetuje regulację.
Zanim legislacja trafi na biurko gubernatora Raunera, musi zatwierdzić ją stanowa Izba Reprezentantów, ale wynik głosowania jest pod znakiem zapytania. Spiker Izby Mike Madigan stwierdził, że posłowie uważnie przeanalizują dokument przed podjęciem decyzji dotyczącej podwyżek podatków.
Parlamentarzyści poszukują metod zrównoważenia budżetu, którego – przypomnijmy – Illinois nie ma już dwa lata z powodu politycznej przepychanki w Springfield. Termin zatwierdzenia budżetu na rok fiskalny 2018 mija 31 maja.
(ao)
