Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 01:27
Reklama KD Market

Wicemarszałek Senatu RP: Polska potrzebuje Polonii zaangażowanej w politykę USA

Wicemarszałek Senatu RP: Polska potrzebuje Polonii zaangażowanej w politykę USA
AV8E6687

 

Spotkanie polonijnych mediów z wicemarszałkiem Senatu RP Adamem Bielanem rozpoczęło chicagowskie obchody 226. rocznicy Konstytucji 3 Maja. Briefing odbył się w czwartek, 4 maja z inicjatywy Konsulatu Generalnego RP w Chicago w siedzibie placówki. Na konferencji prasowej prowadzonej przez konsula Konrada Zielińskiego poruszane były sprawy ważne dla Polonii i polskiej racji stanu, w tym kwestie bezpieczeństwa, zniesienie wiz amerykańskich, lobbing i aktywność polityczna Polaków w USA.

Wicemarszałek Bielan stwierdził, że Polonia amerykańska jest jedną z najważniejszych diaspor zagranicą zarówno ze względu na swoją wielkość, jak i rolę w Stanach Zjednoczonych, które – jak podkreślił – w tej chwili są jednym z najważniejszych gwarantów bezpieczeństwa Polski.

– Bezpieczeństwo nie jest już takie pewne jak kilka czy kilkanaście lat temu, gdy wchodziliśmy do NATO. Dlatego rola Polonii jest szalenie istotna – podkreślił Bielan.

Polityk przypomniał, że Polska zawdzięcza Polonii bardzo dużo; w latach 80. wsparcie dla opozycji wobec komunizmu, lata 90. to skuteczna akcja nacisku na władze amerykańskie, żeby doszło do rozszerzenia NATO. – Później wydawało nam się, że jesteśmy blisko końca historii, jak pisał Fukujama (Francis Fukujama, „Koniec historii” – przyp. red.) że będziemy bezpieczni. Tak się jednak nie stało. Ostatnie lata to agresywna neoimperialna polityka Władimira Putina – zaznaczył.

Bielan przywołał słowa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2008 r., który podczas agresji Rosji na Gruzję powiedział: „Dzisiaj Gruzja, jutro być może Ukraina, a kiedyś być może Polska”. Zdaniem marszałka ten czarny scenariusz się realizuje. – Mieliśmy agresję na Ukrainę, tam toczą się walki zbrojne. Kolejne negatywne scenariusze rozpatrywane są we wrześniu tego roku. Odbędą się wielkie manewry wojskowe na Białorusi. Przewiduje się, że nawet do 100 tys. żołnierzy rosyjskich znajdzie się na terytorium Białorusi w ramach manewrów Zapad 2017 i zdaniem wielu analityków ci żołnierze tam zostaną, co znacznie pogorszy naszą sytuację dotyczącą bezpieczeństwa. Na szczęście mamy żołnierzy amerykańskich na naszych terenach – podkreślił.

Jak wyjaśnił, Polska zabiegała od lat o to, żeby nie być członkiem NATO drugiej kategorii, żeby na terenie naszego kraju były instalacje i wojska natowskie, najlepiej amerykańskie. – Nie mamy jeszcze stałej obecności tych wojsk, ale mamy obecność rotacyjną. Co 9 miesięcy kontyngenty będą się zmieniać i zależy nam na tym, żeby ta obecność była na stałe, bo sytuacja może być skomplikowana. I tutaj nasza olbrzymia prośba do Polonii o wywarcie nacisku na amerykańskich polityków, żeby popierali nasze starania.

Polska chciałaby – stwierdził marszałek – aby Polonia zorganizowała skuteczny lobbing w Waszyngtonie w trakcie tzw. międzywyborów w 2018 r., żeby wywarła nacisk na amerykańskich polityków. – Bo wiemy, jak wygląda polityka amerykańska. Liczą się w niej silne grupy interesów.

Wyraził przekonanie, że Polonia amerykańska mogłaby być jeszcze skuteczniejsza w swym działaniu, gdyby dysponowała silnym lobby politycznym, tak jak inne grupy etniczne, np. żydowska, czy choćby kubańska.

Takie polonijne lobby mogłoby odegrać kluczową rolę również w staraniach o zniesienie wymogu wizowego dla Polaków przyjeżdżających do USA. – Wydaje mi się, że tę sprawę można jeszcze skuteczniej załatwić wewnątrz Stanów Zjednoczonych – powiedział polityk. Marszałek zapewnił też, że władze polskie nie przestaną naciskać w sprawie wiz na władze USA. – Kwestię tę poruszamy od lat, przy każdym możliwym kontakcie. Z panem ambasadorem Jonesem (Paul Jones, ambasador USA w Polsce – przyp.red.) spotykam się osobiście regularnie. Nawet wczoraj widziałem go na przyjęciu w Waszyngtonie – dodał.

Bielan zachęcał Polonię do większej aktywności politycznej. – Polacy bogacą się, są coraz lepiej wykształceni, ale trochę się oddalili od amerykańskiej polityki. Nie są zaangażowani w amerykańskie sprawy. Wiemy, że frekwencja wyborcza wśród Polonii jest nieco niższa niż w innych grupach etnicznych. Wydaje mi się, że musimy wspólnymi siłami to zmienić. Taki jest jeden z celów mojej misji tutaj, żeby zachęcać środowiska polonijne do większej aktywności w polityce amerykańskiej, bo to będzie bardzo ważne dla Polonii i z punktu widzenia interesów Polski – podkreślił.

Podczas spotkania poruszane też były kwestie przydziału środków finansowych przez Senat RP na inicjatywy środowisk polonijnych, niezależność energetyczna Polski i Europy, lustracja dziennikarzy oraz referendum konstytucyjne w RP.

Wicemarszałek Bielan przyjechał do Chicago po wizycie w Nowym Jorku, gdzie brał udział w otwarciu festiwalu filmu polskiego. W Waszyngtonie uczestniczył w oficjalnym przyjęciu z okazji obchodów Święta Konstytucji 3 Maja.

Alicja Otap

[email protected]

Zdjęcia: Artur Partyka


Adam Jerzy Bielan sprawuje urząd wicemarszałka Senatu RP. Urodził się 12 września 1974 roku. Z wykształcenia jest politologiem. W 2004 roku w pierwszych polskich wyborach europejskich został wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego. Przystąpił do grupy Unii na rzecz Europy Narodów (UEN). Był pomysłodawcą powołania Koła Polskiego zrzeszającego wszystkich polskich europosłów. Trzy lata później został wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego.
W kolejnych wyborach europejskich skutecznie ubiegał się o reelekcję, zdobywając na Mazowszu ponad 61 tys. głosów. Współtworzył grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), której został wiceprzewodniczącym. Pełnił funkcję koordynatora w Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO). Był również członkiem Komisji Spraw Zagranicznych (AFET). Uznany przez portal www.MEPranking.eu za najaktywniejszego polskiego europosła w kadencji 2009-2014.

(Źródło: bielan.pl)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama