Szef MSZ: Saryusz-Wolski, w przeciwieństwie do Tuska, daje gwarancję bezstronności
- 03/04/2017 06:52 PM
Jacek Saryusz-Wolski reprezentuje wysoki poziom merytoryczny oraz daje rękojmię i gwarancję bezstronności, w przeciwieństwie do Donalda Tuska, który był jednym z liderów totalnej opozycji w Polsce - powiedział w sobotę PAP szef MSZ Witold Waszczykowski.
Szef polskiej dyplomacji uzasadnił w ten sposób zgłoszenie kandydatury b. europosła PO na przewodniczącego Rady Europejskiej.
MSZ poinformowało w sobotę, że rząd polski proponuje kandydaturę Saryusz-Wolskiego, który od 2004 r. był europosłem PO (w sobotę decyzję o wykluczeniu go z ugrupowania podjął zarząd Platformy), a wcześniej pełnił m.in. funkcję wiceprzewodniczącego tej partii, na szefa Rady Europejskiej.
Jak podało w swoim komunikacie biuro rzecznika prasowego MSZ, kandydatura europosła PO na przewodniczącego Rady Europejskiej została w sobotę przedstawiona MSZ Malty, która od stycznia sprawuje półroczną prezydencję w Radzie UE.
Wyjaśniając tę decyzję szef polskiej dyplomacji powiedział PAP, że Polska zdecydowała się zgłosić tę kandydaturę "ze względu na wysoki poziom merytoryczny" Saryusz-Wolskiego. "Pan Jacek Saryusz-Wolski jest politykiem bardzo doświadczonym w polityce europejskiej, od wielu lat działa w Parlamencie Europejskim na wysokich stanowiskach" - podkreślił Waszczykowski.
Saryusz-Wolski pełnił m.in. funkcje wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego w latach i szefem komisji spraw zagranicznych europarlamentu w latach.
Minister dodał, że Saryusz-Wolski ma zasługi na rzecz integracji europejskiej także w Polsce, bo jest jednym z twórców naszego procesu integracji z UE. Saryusz-Wolski był w przeszłości m.in. pełnomocnikiem rządu ds. integracji europejskiej i pomocy zagranicznej oraz sekretarzem Komitetu Integracji Europejskiej.
Waszczykowski podkreślił także, że kandydat ten "daje także rękojmię i gwarancję bezstronności" w przeciwieństwie do Donalda Tuska, który "był jednym z liderów totalnej opozycji w Polsce". Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że świadczyła o tym m.in. grudniowa wizyta dotychczasowego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska we Wrocławiu, gdy był on gotowy włączyć się w pucz przeciwko legalnie wybranej władzy w Polsce.
Ta gwarancja bezstronności Jacka Saryusz-Wolskiego była elementem przesądzającym - zaznaczył minister spraw zagranicznych.
Formalne zgłoszenie kandydatury Saryusz-Wolskiego to potwierdzenie środowych, nieoficjalnych informacji PAP uzyskanych ze źródeł dyplomatycznych, iż kandydatura Donalda Tuska na szefa Rady jest dla strony polskiej nie do zaakceptowania "pod żadnym warunkiem", natomiast jedną z opcji i ciekawą alternatywą dla niej jest właśnie europoseł Platformy.
Wcześniej o tym, że premier Szydło sonduje inne kraje UE w sprawie możliwości zastąpienia Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej przez Saryusz-Wolskiego informował brytyjski dziennik "Financial Times".
Doniesienia gazety wywołały dyskusję polityczną w Polsce. We wtorek wicemarszałek Senatu Adam Bielan komentował je stwierdzeniem, że "nie potwierdza, nie zaprzecza", natomiast "trudno od Polski oczekiwać, że będziemy wspierać kandydata (Tuska-PAP), który nie chce utrzymywać dobrych relacji z naszym rządem". Prezes PiS Jarosław Kaczyński uznał, że Tusk "łamie elementarne zasady UE", zatem nie może być przewodniczącym Rady Europejskiej i "w żadnym razie nie może liczyć na poparcie PiS i brak sprzeciwu".
W sobotę uchwałę, która zobowiązuje premier Beatę Szydło do sprzeciwienia się wyborowi na to stanowisko - po raz drugi - b. premiera Donalda Tuska przyjął komitet polityczny PiS. Celem uchwały - jak podkreśliła w wypowiedzi dla PAP rzeczniczka ugrupowania Beata Mazurek - jest wzmocnienie stanowiska rządu.
Z końcem maja mija pierwsza, 2,5-letnia kadencja Tuska jako szefa Rady Europejskiej. Podczas nieformalnego szczytu przywódców UE na Malcie b. premier zadeklarował, że jest gotów kontynuować swoją pracę na tym stanowisku. We wtorek Europejska Partia Ludowa (EPL), skupiająca centroprawicowe ugrupowania z krajów Europy, potwierdziła poparcie dla jego kandydatury.
Na szczycie UE 9-10 marca przywódcy mają zdecydować, czy Tusk będzie pełnił funkcję przewodniczącego Rady przez kolejną kadencję. Wybór przewodniczącego Rady Europejskiej nie wymaga jednomyślności krajów członkowskich UE. Do momentu przedstawienia przez Polskę kandydatury Saryusz-Wolskiego Tusk był on jedynym oficjalnym kandydatem na to stanowisko.
Obecny przewodniczący Rady Europejskiej objął swoje stanowisko 1 grudnia 2014 r. Wcześniej funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej sprawował Belg Herman Van Rompuy.
Elwira Krzyżanowska, Marceli Sommer (PAP)
Reklama