Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 13:21
Reklama KD Market

Rajd Dakar - Stasiaczek o Tomiczku: Adam jest dla mnie bohaterem



Motocyklista Paweł Stasiaczek asystował zawodnikowi Orlen Teamu Adamowi Tomiczkowi na ostatnich kilometrach przed wycofaniem się z Rajdu Dakar z powodu choroby. Docenia jego niezłomną postawę. - Adam jest dla mnie bohaterem – powiedział.

Tomiczek, który już kilka dni wcześniej narzekał na objawy związane z dużymi wysokościami w Boliwii, mimo walecznej postawy nie był w stanie ukończyć czwartkowego etapu z Chilecito do San Juan i helikopterem został przetransportowany do szpitala.

Wieczorem powrócił na kemping. Jak przyznał, na jego osłabienie złożyło się kilka rzeczy: duże wysokości w Boliwii, przeziębienie, ogólne zmęczenie rajdem i wysokie temperatury w ostatnich dniach. Zapewnił, że już się czuje lepiej. Dziękował Stasiaczkowi za opiekę podczas etapu, który opisał okoliczności zdarzenia.

- Spotkaliśmy się po drodze. Były problemy z road-bookiem i wszyscy kręcili się w kółko. Od tego momentu jechaliśmy razem. Widziałem, że z Adamem nie jest najlepiej. Pluł jakąś wydzieliną z płuc, a to objaw choroby wysokościowej. Na jednym z punktów wziął tabletki, potem przejechaliśmy jeszcze może ze dwa kilometry. Położyliśmy się i popłakaliśmy sobie. Organizatorzy skontaktowali się z nami, bo widzieli, że stoimy w miejscu. Wtedy wezwaliśmy helikopter - relacjonował.

Jak podkreślił, Tomiczka uznał za bohatera. - Tak jakby ukończył ten rajd. Mimo olbrzymiego bólu w płucach nie chciał rezygnować, dał z siebie więcej niż mógł – wspomniał Stasiaczek.

W Rajdzie Dakar pozostało pięciu Polaków: Stasiaczek, kierujący mini Jakub Przygoński, jadący quadami Rafa Sonik i Kamil Wiśniewski oraz członek zespołu holenderskiej ciężarówki Dariusz Rodewald.

W piątek uczestników rajdu czeka przedostatni etap z San Juan do Rio Cuarto. Będzie liczył 915 kilometrów, z czego 449 kilometrów odcinka specjalnego będą pokonywały motocykle, quady i ciężarówki, a 292 samochody. Zakończenie Dakaru w sobotę w Buenos Aires.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama